Radomyśl Wielki. Od ponad 20 lat uczniowie miejscowego zespołu szkół odwiedzają w Ciężkowicach grób zasłużonego dla parafii i miasta proboszcza.
Ks. prał. Kazimierz Zając był gorliwym patriotą, więźniem obozów koncentracyjnych, oddanym Bogu i ludziom kapłanem.
- Do 1994 roku, przez blisko 18 lat pełnił posługę w parafii Przemienienia Pańskiego w Radomyślu Wielkim. Gorliwie i z zaangażowaniem wypełniał misję katechetyczną i wychowawczą w Zespole Szkół, odznaczając się głęboką troską o młodzież - mówi ks. Antoni Król, wikariusz w Radomyślu Wielkim.
O gorliwym księdzu pamiętają młodzi, uczniowie Zespołu Szkół w Radomyślu Wielkim. - Uczniowie klas I średnich z zespołu szkół, nieprzerwanie od ponad 20 lat, we wrześniu jadą do Ciężkowic na tamtejszy cmentarz, aby pomodlić się przy grobie księdza prałata. To okazja, by nowe pokolenia poznały gorliwego duszpasterza. Mogą się od niego uczyć miłości do Boga i ojczyzny - dodaje ks. Antoni.
Wyrazem szacunku dla śp. ks. Kazimierza Zająca jest troska uczniów o porządek jego miejsca spoczynku oraz symboliczne zapalenie znicza i złożenie na grobie kwiatów. Warto dodać, że 27 września 2019 roku minie 25. rocznica śmierci ks. Zająca.