Do kościoła w Łękach Górnych wprowadzone zostały 6 października relikwie świętych Hiacynty i Franciszka Marto.
Hiacynta i Franciszek Marto to rodzeństwo, dwójka najmłodszych dzieci, którym w Fatimie objawiła się Matka Boża. Wprowadzenie relikwii tych świętych odbyło się w czasie kolejnego nabożeństwa fatimskiego, które w kościele w Łękach Górnych odbywają się już 11 rok. – Nie robimy żadnej przerwy. Na nabożeństwie fatimskim i Różańcu w pierwszą sobotę miesiąca spotykamy się cały rok. Ostatni raz w listopadzie idziemy z procesją na cmentarz parafialny, a w zimie modlimy się w kościele. Procesje wznawiamy w maju – informuje ks. Franciszek Pacholik, proboszcz z Łęk Górnych.
Przed Mszą św. dzieci z parafii przygotowały miniaturę teatralną o dzieciach fatimskich. W procesji rozpoczynającej Mszę św. został wniesiony relikwiarz z relikwiami, który potem znalazł się w relikwiarium obok figury Pani Fatimskiej w prezbiterium. Uroczystości przewodniczył bp Stanisław Salaterski.
W homilii biskup Stanisław przypomniał, że dzieci fatimskie są apostołami nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca. – Skoro parafia przyjmuje relikwie św. Hiacynty i św. Franciszka i stawia w prezbiterium, to znaczy, że chce postawy dzieci fatimskich w swojej codzienności naśladować, słuchać co mówi Bóg i Matka Boża bardziej niż tego, co próbuje nam wcisnąć współczesność – objaśniał bp Stanisław.
Pasterz dodał, że trzeba słuchania Bożego słowa, zapamiętywania, kierowania się nim w życiu, jeśli mierzymy w niebo. - Trójka małych dzieci potrafiła prawdę o Bożym objawieniu przekazać światu: nawracajcie się, odmawiajcie Różaniec, Kościół będzie cierpiał, dusze idą do piekła, bo się nikt za nie nie modli. To wszystko dotarło do świata dzięki małym dzieciom, które ufały łasce Bożej – dodał bp Salaterski.
Więcej o nabożeństwach w Łękach Górnych, o relikwiach, o cudach MB Fatimskiej w „Gościu Tarnowskim” nr 42.