Kto ich nie słyszał, niech żałuje. Miejmy nadzieję, że niedługo, bo zespół szykuje płytę. Na chwałę Pana!
Muzyka, którą tworzy zespół "Jedno", czerpie z wielu gatunków: od muzyki pop przez jazz, reggae aż po hip-hop. Wszystko zaś spina klamra niesienia Dobrej Nowiny. Z radością, bez spiny! - podkreśla Karol Gut, wokalista zespołu, gitarzysta, a także autor utworów wykonywanych przez zespół. - Teksty piosenek są opowieściami o Bogu, o relacji z Nim, modlitwami i przemyśleniami na temat rzeczywistości. A wszystko... na chwałę Pana! - dodaje Karol.
Wraz z nim "Jedno" tworzy pięciu zawodowych muzyków - Jasiek Gąsawski (trąbka), Mikołaj Sikora (bas), Miłosz Bazarnik (piano), Kuba Broniewski (gitara elektryczna) i Michał Smajdor (perkusja). W większości są to absolwenci i studenci Akademii Muzycznych w Katowicach i Krakowie oraz szkół muzycznych I i II stopnia.
- Kiedyś przyznałem się Jaśkowi, że piszę utwory religijne. Wysłałem mu te, które nagrałem na dyktafon. Znaliśmy się z Mościckich Rabanów, potem poszliśmy razem na pielgrzymkę i rozmawialiśmy wiele na ten temat, podejmując decyzję, że chcemy zająć się muzyką chrześcijańską na poważnie. Jasiek zaprosił do projektu wspaniałych muzyków - mówi Karol Gut.
Nazwa zespołu ma iście ewangeliczne korzenie. Inspirowana jest fragmentem z Ewangelii św. Jana, w której to Jezus prosi Boga za przyszły Kościół, aby wszyscy stanowili jedno, tak jak On stanowi jedno w Ojcu, a Ojciec w Nim.
Jedno w Alegorii. Beata Malec-Suwara /Foto Gość4 października zespół Jedno zagrał koncert w tarnowskiej Alegorii. Elżbieta Smajdor, która pomogła zorganizować wydarzenie, mówi o nich, że są Piotrami swoich czasów. Ich świadectwo wiary przy pełnym profesjonalizmie wykonywanych utworów-modlitw jest ewangelizacją. Muzykę dopracowali do perfekcji. Majstersztyk. Alegoria wypełniła się do ostatniego krzesła. Kto nie był, niech żałuje. Miejmy jednak nadzieję, że niedługo, ponieważ zespół zamierza nagrać płytę.
- Nic nas nie goni. Przede wszystkim zależy nam na tym, by była jak najbardziej profesjonalna i perfekcyjnie przygotowana, bo robimy to na chwałę Pana. Nauczyłem się Bogu oddawać swoje życie i to, by On nim kierował. Nie chcę Mu blokować żadnych planów, jakie ma wobec mnie. Nie martwię się tym, jaki będzie następny dzień i całe moje życie, bo wiem, że Bóg się o to zatroszczy. Kiedy całkowicie zaufałem Bogu, zaczęły się dziać niesamowite rzeczy. Wiem, że On nadal będzie działał, jeśli Mu tylko na to pozwolę - mówi Karol Gut.
Wokalista realizuje swoje projekty z zespołem "Jedno", a także poza nim. Jako namiastki w postaci brzmienia głosu Karola posłuchajcie jego utworu z Tarnowem w tle. Powstał on podczas ostatnich wakacji.
Karol Gut - Chodźmy nad staw (Official Video)