W październiku - Nadzwyczajnym Miesiącu Misyjnym - zapraszamy do codziennej modlitwy za tarnowskich misjonarzy.
Papież Franciszek ustanowił październik 2019 roku Nadzwyczajnym Miesiącem Misyjnym.
"Gość Tarnowski" chce włączyć się w przeżywanie tego czasu, zapraszając czytelników do modlitwy różańcowej za tarnowskich misjonarzy. Na trzech kontynentach pracuje 56 księży i jedna osoba świecka. Codziennie, przez cały październik, będziemy przypominać sylwetki ambasadorów wiary Kościoła tarnowskiego, prosząc o modlitwę w ich intencji.
Dziś, 15 października, przywołujemy dwóch tarnowskich misjonarzy: ks. Wiesława Mikulskiego i ks. Wiesława Tworzydło.
Ks. Wiesław Mikulski urodził się w 1967 roku. Pochodzi z parafii Stary Wiśnicz.Święcenia kapłańskie przyjął w 1994 roku. Ks. Wiesław należy do najdłużej pracujących w Peru. W tym roku minęło 21 lat od jego wyjazdu. Obecnie jest proboszczem w parafii św. Jakuba w Colcabamba, w diecezji Huancavelica. O swojej pracy pisze m.in.:
Misje pokazują nam jak bogaty i różnorodny jest Kościół Chrystusowy. To bogactwo i różnorodność możemy zauważyć na płaszczyznach: geograficznej, kulturowej, religijnej i wielu innych. Pracując od niedawna w parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Colcabamba (czyt.: Kolkabamba), mogę tego doświadczać na co dzień. Parafia ta usytuowana jest w wysokich Andach peruwiańskich w diecezji Huancavelica (czyt.: Łankawelika), w regionie, który należy do jednych z najuboższych w Peru. Do parafii należy ok. 100 wiosek rozsianych na obszernym górzystym terenie, na wysokości od 2100 do 4100 m n.p.m., który zamieszkuje około 20 tys. ludności. Przez wiele lat parafię tę obsługiwał tylko jeden kapłan, co spowodowało ogromne zaniedbania w ewangelizacji, formacji religijnej i sakramentach.
Miesiąc październik dla misjonarza na parafii w Colcabamba jest czasem wytężonej pracy, na co trzeba mieć wiele sił, zdrowia, zapału i często cierpliwości. Sił dodaje nam świadomość, że w parafiach diecezji tarnowskiej, z której wyszliśmy, mamy zaplecze modlitewne, a zwłaszcza w tym miesiącu, kiedy modlicie się za nas na różańcu, za co Wam z całego serca dziękujemy i zapewniamy o naszej modlitwie za Was.
Cały list przeczytacie TUTAJ!
Ks. Wiesław Tworzydło, pochodzący z Królówki, jest rówieśnikiem ks. Mikulskiego, tak pod względem urodzin jak i święceń kapłańskich. Na misje wyjechał już w 1996 roku. Obecnie jest wikariuszem w parafii św. Róży w Huando-Mejorada w diecezji Huancavelica. O swojej pracy mówił w wywiadzie dla portalu bialyorzel.pl (całość TUTAJ):
Mieszkam w diecezji Huancavelica. Miejscowość nazywa się Huando. Mieszkamy w bazie misyjnej na wysokości 3,600 m nad poziomem morza. Jest nas dwóch. Mamy tam kancelarię. Jeśli ludzie potrzebują coś od nas, przychodzą i przyjeżdżają. Czasem idą na nogach dzień albo pół dnia. Często jest tak, że gdy ludzie przychodzą do nas po sakrament małżeństwa, po kilkunastu latach życia razem, wychodzi na to, że nie umieją ani pisać, ani czytać, nie mają chrztu jeszcze. W trakcie przygotowania trzeba udzielać im powoli pouczeń. Mają się nauczyć tego, czego nie potrafią. Czasem muszą się nauczyć czytać. W dniu ślubu trzeba ich ochrzcić, trzeba udzielić pierwszej komunii i bierzmowania, i dopiero wtedy ślubu. Tak samo często chrzcimy na ślubie ich dzieci.
Ufamy Opatrzności Bożej, bo przez te ponad 20 lat, jak jestem w Peru, mogliśmy żyć i pracować, i zrobić bardzo, bardzo dużo rzeczy. Za to chcę podziękować tym wszystkim, którzy wspierają misje. Chcę zapewnić, że każdego dnia modlimy się za naszych dobrodziejów duchowych i materialnych.
Zapraszamy do modlitwy za ks. Wiesława Mikulskiego i ks. Wiesława Tworzydło. Zachęcamy także do włączenia się w naszą modlitewną inicjatywę "Jesteście otoczeni".