W Tymowej 19 października odbył się nadzwyczajny, dekanalny zjazd misyjny.
Dzień skupienia dla dzieci i młodzieży zaangażowanych w różne grupy misyjne w dekanacie Czchów rozpoczął się Mszą św. w tymowskim kościele, której przewodniczył miejscowy proboszcz ks. Mariusz Żuczek. Kazanie wygłosił ks. Grzegorz Trojan, misjonarz z Brazylii. Mszę św. koncelebrowali także ks. Roman Koza ze Złotej i ks. Leszek Sekuła z Wojakowej.
Wiele z osób uczestniczących w spotkaniu założyło stroje z krajów misyjnych. Nawet proboszcz nie rozpoznał swoich, no chyba że po uśmiechu, a radości było wiele.
W procesji z darami przedstawiciele pięciu kontynentów nieśli zapalone świece przyozdobione wstążką w kolorze przypisanym każdemu z nich, a także Pismo św., różaniec, kwiaty, owoce, ryż i kukurydzę.
Wielu z uczestników spotkania założyło stroje kolędników misyjnych. Beata Malec-Suwara /Foto GośćDalsza cześć spotkania odbyła się w szkole. Tam misjonarz ks. Grzegorz Trojan opowiadał o krajach, w których pracował - o Peru, większym od Polski czterokrotnie, i Brazylii, w której mieszka 200 mln ludzi.
Przywiózł także ze sobą wiele rekwizytów, tj. ząb lamparta, fragment skóry z grzechotnika, kość bawołu, która jest lekarstwem np. na ukąszenie węża, pilnik z rybiej łuski, instrumenty czy owoc kakaowca.
Opowiadał o dzikich zwierzętach i tych bardziej przyjaznych jak leniwiec, którego kiedyś dostał w prezencie. Już sam ubrany w ponczo, z maczetą i termosem u pasa zrobionym z jednego z owoców, wzbudzał duże zainteresowanie.
Dzieciaki i młodzież z zainteresowaniem słuchali opowieści misjonarza. Beata Malec-Suwara /Foto GośćKs. Grzegorz Trojan pochodzi z parafii Rajbrot. Księdzem jest od 21 lat. W latach 2004–2011 pracował w Brazylii. Później, od 2013 do 2018 roku, w Peru, a od 2018 roku znów posługuje w Brazylii. Jest - jak mówi - proboszczem Jaskółeczki, czyli parafii Matki Bożej w Andorinha (Jaskółeczka), w diecezji Senhor do Bonfim w centralnej Brazylii. Ma pod opieką dwa kościoły i ponad 30 wiosek.
Zobaczcie, jak szybko misjonarz nauczył dzieci piosenki w języku hiszpańskim:
Ks. Grzegorz Trojan w TymowejW organizację spotkania w Tymowej włączył się parafialny oddział Caritas i Szkolne Koło Caritas. Przygotowano poczęstunek dla małych misjonarzy. Najwięcej przyjechało ich z Wojakowej, Domosławic, Złotej i Iwkowej. Nie zabrakło także tańców i animacji misyjnych, które poprowadziły Gabriela Pyzia i Martyna Snopkowska. Pasjonatów misji odwiedził także dziekan dekanatu ks. Ryszard Biernat.
Tymowscy mali misjonarze z ks. Grzegorzem Trojanem, posługującym w Brazylii, tymowskim proboszczem ks. Mariuszem Żuczkiem i inicjatorką spotkania Magdaleną Bednarek. Beata Malec-Suwara /Foto GośćPomysł, by takie spotkanie zorganizować w Tymowej, powstał bardzo spontanicznie i zostało zwołane - można by rzec - w trybie nadzwyczajnym, tak jak chce tego sama nazwa nadzwyczajnego miesiąca misyjnego ogłoszonego przez papieża Franciszka.
- Spotkanie to stało się okazją, by przypomnieć o zbliżającej się akcji kolędników misyjnych, a także innych, które pragniemy podjąć, tj. zbiórka makulatury na budowę studni w Afryce czy trzydniowa inicjatywa, która rozpocznie się w tymowskiej szkole od najbliższego poniedziałku, sprzedaży frytek, wspierająca misje ks. Grzegorza Trojana - mówi ks. Mariusz Żuczek.
Jak wylicza kapłan, z dekanatu czchowskiego pochodzi 4 kapłanów i braci zakonnych oraz 2 siostry zakonne pracujące na misjach. Ci i inni misjonarze przy różnych okazjach odwiedzają miejscowe kościoły. Niedawno w Tymowej był ks. Paweł Żurowski, misjonarz w Boliwii. W każdej z 13 parafii tego dekanatu organizowana jest kolęda misyjna, w którą w ubiegłym roku zaangażowanych było 627 dzieci. Tradycyjnie w pierwsze piątki miesiąca wierni modlą się za misje i misjonarzy. Modlitwę tę regularnie podejmują członkowie róż różańcowych.