W październiku - Nadzwyczajnym Miesiącu Misyjnym - zapraszamy do codziennej modlitwy za tarnowskich misjonarzy.
Papież Franciszek ustanowił październik 2019 roku Nadzwyczajnym Miesiącem Misyjnym. "Gość Tarnowski" włącza się w przeżywanie tego czasu, zapraszając Czytelników do modlitwy różańcowej za tarnowskich misjonarzy.
Na trzech kontynentach pracuje 56 księży i jedna osoba świecka. Codziennie, przez cały październik, przypominamy sylwetki ambasadorów wiary Kościoła tarnowskiego, prosząc o modlitwę w ich intencji.
Dziś przywołujemy dwóch tarnowskich misjonarzy: ks. Tomasza Fajta i ks. Radosława Słowika.
Ks. Tomasz Fajt pochodzi z parafii Radłów. Księdzem został w 2013 roku, a cztery lata później został posłany na misje do Boliwii. Jest proboszczem parafii Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych w Concepcion, w wikariacie apostolskim Ňuflo de Chavez. W liście z okazji Nadzwyczajnego Miesiąca Misyjnego pisze:
Praca misyjna w tym miejscu daje mi dużo radości. Każdego dnia mogę nie tylko dawać coś od siebie, ale przede wszystkim uczyć się wielu rzeczy od ludzi, wśród których żyję. Pewnie, że nie brakuje też codziennych trosk, ale dzięki wspólnocie jaką tu zastałem, łatwiej jest mi je przezwyciężyć. Ciągłym zmartwieniem jest to, że wielu ludzi naprawdę niewiele wie o Bogu, żyje bez sakramentów, często odwiedza sekty i lokalnych szamanów. W ostatnim czasie, o czym pewnie słyszeliście, dokucza nam też ogień. Cierpimy z powodu pożarów lasów, niszczących również pola uprawne, domy, a czasami nawet prowadzących do śmierci zwierząt i ludzi. Dlatego dziękując za Waszą pamięć o nas - misjonarzach, proszę zarazem, żebyście wspomnieli też u Boga o deszcz. Niech ten szczególny czas Nadzwyczajnego Miesiąca Misyjnego, który przeżywamy, uświadamia nam, że wszyscy jesteśmy dziećmi tego samego Boga, niezależnie od koloru skóry, języka, którym się posługujemy, tego co posiadamy, albo gdzie mieszkamy. Dla Niego wszyscy jesteśmy tak samo ważni. On wszystkich nas kocha jednakowo. Dlatego czujmy się wezwani do wielkiego dzieła ewangelizacji, które nie jest niczym innym, jak głoszeniem Jego miłości. Bądźmy misjonarzami tam gdzie jesteśmy w każdym czasie i miejscu. Niech Bóg Wam błogosławi!
Cały list przeczytacie TUTAJ!
Drugim misjonarzem, którego dzisiaj przywołujemy prosząc o modlitwę w jego intencji, jest ks. Radosław Słowik, których pochodzi z parafii Szczepanowice. Podobnie jak ks. Tomasz, on również został kapłanem w 2013 roku. W tym samym dniu, co kolega, czyli 4 grudnia 2017 roku został uroczyście posłany na misje do… Boliwii. Pracuje w parafii San Ramòn w wikariacie apostolskim Ňuflo de Chavez. W liście do diecezjan pisze:
Posługa misyjna, której się na co dzień podejmuję, niesie ze sobą wiele momentów radosnych i pięknych, które mobilizują do dalszych wysiłków i utwierdzają w tym, że warto tu być. Czymś niesamowitym dla mnie było np. jechać na jedną z wiosek, by tam po raz ostatni wyspowiadać starszą kobietę i umożliwić jej po raz ostatni uczestniczyć we Mszy św. Czymś pięknym było przygotować do chrztu Antoniego - 18 letniego chłopaka, który przez większość życia był w sekcie, ale przez łaskę chrztu św. stał się dzieckiem Bożym. Oczywiście, oprócz takich czy innych radosnych momentów, nie brakuje sytuacji trudnych i problemów. Takimi są na pewno narkotyki, rozbite i dysfunkcyjne rodziny, sekty, aborcje, choroby, bieda i wiele innych, z którymi staramy się zmagać na co dzień. Podsumowując to krótkie świadectwo pragnę Wam podziękować za Waszą modlitwę i wszelkie wsparcie, które staje się udziałem moim i moich parafian. Niech Nadzwyczajny Miesiąc Misyjny mobilizuje nas wszystkich, abyśmy byli zawsze świadkami Jezusa Chrystusa w miejscu gdzie żyjemy i umacnia naszą misyjna świadomość i działalność na rzecz misji.
Cały list przeczytacie TUTAJ!
Zapraszamy do modlitwy za ks. Józefa Zyzaka i ks. Pawła Steca. Zachęcamy także do włączenia się w naszą modlitewną inicjatywę "Jesteście otoczeni".