Uczestnicy stażu misyjnego w Brazylii i Kazachstanie opowiedzieli o przywiezionych wrażeniach. Spotkanie odbyło w ramach Tygodnia Misyjnego.
W Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie odbył się 21 października wieczór misyjny, podczas którego klerycy uczestniczący w wakacyjnym stażu misyjnym opowiedzieli o swoich doświadczeniach przywiezionych z Brazylii i Kazachstanu.
Marek i Michał odbyli staż na wyspie Bagre w Amazonii. Proboszczem tamtejszej parafii ks. Kazimierz Skórski. Sam lot z Warszawy do Belem, zwanym Wrotami Amazonii, trwał 23 godziny. Później 15 godzin na barce. W sumie do Bagre podróżowali trzy dni. Podczas stażu mieli okazję zwiedzić wyspę, na której znajduje się parafia. Barką popłynęli także do kilku wspólnot w interiorze.
- Do tych małych wspólnot kapłan dociera raz do roku z posługą sakramentów. Odwiedziliśmy także mocno schorowanego patriarchę jednego z rodów na rzece Jacunda. Każda kolejna wspólnota jest oddalona od poprzedniej zazwyczaj kilka godzin płynięcia barką - notowali klerycy na profilu Ogniska Misyjnego WSD w Tarnowie. W Bagre mieli okazję bliżej poznać życie parafii, działanie Instytutu Misyjnego, a także zobaczyć, jak funkcjonuje szkoła św. Franciszka wybudowana m.in. dzięki kolędnikom misyjnym z diecezji tarnowskiej.
Dawid i Konrad pojechali w przeciwnym kierunku, czyli do Kazachstanu. Z Warszawy przez Moskwę dolecieli do Aktobe. Następnie samochodem dotarli do Chromtau, gdzie pracują ks. Piotr Kluza i Piotr Dydo-Rożniecki. Klerycy odwiedzili także Uralsk i oddalone od niego 500 km Atyrau, gdzie mieści się siedziba Administratury Apostolskiej, którą kieruje tarnowski kapłan Dariusz Buras. Klerycy mieli okazję nie tylko zobaczyć, jak wygląda duszpasterstwo w Kazachstanie, ale także pomóc w pracach porządkowych w Chromtau i poprowadzić kolonię dla dzieci.