W piątek w tarnowskiej katedrze bp Andrzej Jeż przewodniczył Mszy św. w intencji pracowników i darczyńców Fundacji im. Hetmana Jana Tarnowskiego. W homilii podkreślił, że największy z rodu Leliwitów potrafił rozpoznawać znaki czasu, a swoją wiedzę i przenikliwość wykorzystywał do dobra lokalnej społeczności i ojczyzny.

  W uroczystości wzięli udział m.in. uczniowie szkół, którym patronuje Jan Tarnowski.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

- Dzięki Janowi Tarnowskiemu Tarnów nie musi mieć kompleksów wobec Europy Zachodniej. Jego mecenat przyciągał w dobie odrodzenia wybitnych twórców, którzy pozostawili po sobie trwały renesansowy ślad w architekturze miasta, a także w tarnowskiej katedrze. Jan Tarnowski troszczył się nie tylko o mieszczan, ale i mieszkańców podległych mu wiosek, co było rzadkością na tle innych ówczesnych feudałów - mówił bp Jeż.

  Bp Jeż błogosławi sztandar fundacji.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Pasterz Kościoła tarnowskiego podziękował Fundacji im. Hetmana Jana Tarnowskiego za twórcze czerpanie z dziedzictwa swojego patrona i rozwijanie potencjału lokalnej społeczności. Na zakończenie bp Jeż pobłogosławił sztandar fundacji, który odtąd będzie reprezentował ją podczas uroczystości miejskich i państwowych.

W drugiej części uroczystości został otwarty odnowiony budynek fundacji mieszczący się przy Wielkich Schodach w Tarnowie. Następnie w sali tarnowskiego ratusza ks. dr Piotr Pasek wygłosił wykład, ukazując Jana Tarnowskiego jako wybitnego humanistę. O celach i zadaniach fundacji można przeczytać TUTAJ.