W ciągu minionych 12 miesięcy odeszli do domu Ojca, ale zostawili głęboki ślad w sercach wielu ludzi.
Ks. Michał Łos
Bardzo chciał zostać kapłanem. Zdążył. Święcenia na szpitalnym łóżku przyjął 24 maja. Zmarł 17 czerwca.
Pochodzący z Dąbrówek Breńskich k. Dąbrowy Tarnowskiej ks. Michał został, dzięki dyspensie papieża Franciszka, wyświęcony na prezbitera 24 maja. Wcześniej złożył wieczyste śluby zakonne. Bardzo chciał zostać kapłanem i odprawić choć jedną Mszę św. Świadectwo jego wiary i cierpienia poruszyło serca wielu ludzi w Polsce i na świecie.