Młodzież z Nowego Sącza przygotowuje się do 100. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II.
Młodzież z Prywatnego Technikum Zawodowego w Nowym Sączu uczestniczyła 14 listopada w spotkaniu w związku z przygotowaniem do 100. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II. Prelekcję na temat turystyki w życiu ks. Karola Wojtyły prowadzili prof. Jerzy Rieger (muzyk, akompaniator w krakowskiej Akademii Muzycznej), uczestnik wędrówek górskich i spływów kajakowych wraz z księdzem, później biskupem i kardynałem Wojtyłą, oraz Urszula J. Własiuk, prezes Fundacji „Szlaki Papieskie”.
Wprowadzeniem do omawianego tematu była prezentacja multimedialna: „Karol Wojtyła - kapłan, biskup i papież na Sądecczyźnie”, którą wykonał uczeń kl. I - Mikołaj Michalik.
Świadectwem osobistych spotkań z Karolem Wojtyłą dzielił się prof. J. Rieger. - Nazywaliśmy naszego księdza "Wujkiem" - wspominał prof. Rieger. - Zresztą, kiedy przyjął sakrę biskupią, odprawił dla nas Mszę św. na Jasnej Górze i na wspólnym śniadaniowym spotkaniu biskup powiedział: "Wujek zostaje!". Gdy mianowany był kardynałem również powtórzył: "Wujek zostaje!". Papież był zawsze dla nas Wujkiem, a my wszyscy tworzyliśmy „Rodzinkę”. Na pierwszej wycieczce w górach byłem z ks. Wojtyłą w 1954 roku. Chodziłem wtedy do II klasy liceum - wspominał prof. Rieger.
- Ks. Wojtyła zawsze szedł na końcu, często zamyślony, a w czasie postojów były momenty, podczas których patrzył w potęgę i majestat gór - mówił profesor.
Dużym zainteresowaniem uczniów cieszyły się również wspomnienia z wypraw kajakowych. - Ks. Wojtyła sam składał kajaki (wtedy takie były), pomagał w ich przenoszeniu. Często brał do kajaka brewiarz albo różaniec, by wielbić Boga w pięknie jezior i rzek. Nie migał się także w zwyczajnych sprawach bytowych: mył naczynia, przygotowywał posiłki, jak każdy z nas nosił plecak, z tym, że o wiele większy i cięższy… - sentymentalnie wspomina prof. Rieger.
Opowieści o ks. Karolu Wojtyle wzbogacały zdjęcia, które w większości wykonał młody Rieger. Cała „Rodzinka Wujka Karola” modli się dziś także o beatyfikację jednego z uczestników wypraw - sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego, który wraz z dwójką dzieci zginął na pokładzie tonącego statku na Nilu w Egipcie.
Cała „Rodzinka Wujka Karola” modli się dziś także o beatyfikację jednego z uczestników wypraw - sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego. ks. Łukasz BochenekO początkach i zadaniach fundacji „Szlaki Papieskie” mówiła prezes Urszula J. Własiuk z Krakowa. Fundacja działa od 2003 roku i jej celem jest upamiętnienie szlaków, którymi podążał Karol Wojtyła - kapłan, biskup, kardynał i papież. - Jest to fenomen na skalę świata: wytyczyć setki szlaków, którymi Polskę od Bałtyku po gór szczyty przemierzył jeden człowiek: Karol Wojtyła - mówiła prezes Własiuk.
- Pierwszy szlak papieski został otwarty 26 maja 2003 roku w Rabce Zdroju. Prowadzi on przez Beskid Wyspowy oraz Gorce. Mottem przewodnim naszej fundacji są słowa jakie skierował do górskich przewodników papież Jan Paweł II: „Pilnujcie mi tych szlaków…”- dodała.
W czasie spotkania zostały zaprezentowane szlaki papieskie w Beskidzie Sądeckim, Tatrach oraz Beskidzie Wyspowym. Nie pominięto również słynnej „Powtórki z geografii”, za którą Jan Paweł II w Starym Sączu 16.06.1999 roku otrzymał od wiernych „szóstkę z plusem”.
Warto dodać, iż kard. Karol Wojtyła w czasie odpustu ku czci Przemienienia Pańskiego, 6 sierpnia 1971 roku, dokonał intronizacji Cudownego Obrazu Jezusa Przemienionego do głównego ołtarza w sądeckiej farze.
Spotkanie miało na celu przybliżenia postaci Jana Pawła II zanim został papieżem i przygotowuje nas do rozpoczęcia Roku Świętego Jana Pawła II, który będziemy przeżywać w 2020 roku w związku z setną rocznicą urodzin Karola Wojtyła, papieża Jana Pawła II.