...by zaglądnąć w szczere oczęta Dzieciątka i ujrzeć w nich Miłość, która zrodziła się dla świata.
Mała parafia pw. bł. Marii Teresy Ledóchowskiej w Muszynie Folwarku, powitała Jezuska w zaciszu grudniowej stajenki tradycyjną żywą szopką.
Zakończyła się adwentowa podróż, przez którą, wraz z prymasem tysiąclecia, kardynałem Stefanem Wyszyńskim, przeprowadził nas proboszcz parafii ks. Franciszek Niemiec. Stanęliśmy przy ubogim betlejemskim żłóbku, dając pokłon tradycji. Bóg zniża się do człowieka, nie onieśmiela go, wybiera ubóstwo i ciszę.
Modlitwę przy żywej szopce poprowadził miejscowy proboszcz ks. Franciszek Niemiec. Małgorzata MiczulskaChociaż wierzymy szczere w cud narodzin Boga pod ludzką postacią, to przekornie powątpiewając, szukamy namacalnych, skrawków obecności Mesjasza na Ziemi. Chociaż to nie najważniejsze, by sceny związane z narodzeniem Jezusa przedstawić realnie, obrazowo i rzeczywiście, zapraszając do odegrania niezwykłych ról parafialną rodzinę z dzieciątkiem. Chociaż nie ma to związku ze szczerym i prawdziwym przeżyciem Świąt, to jednak potrzeba serca i chęć podzielenia się trudem pracy, twórców z widzami, każe parafianom i gościom nadpopradzkiej, malowniczej krainy skierować swe kroki do stajenki.
Chociaż wierzymy szczere w cud narodzin Boga pod ludzką postacią, to szukamy namacalnych skrawków obecności Mesjasza na Ziemi. Małgorzata MiczulskaIle to już razy Chrystus rodzi się w nas na nowo? Budzi w sercach, zaprasza do szczerości, miłości i przebaczenia. Każe w swym bezbronnym dziecięctwie radować się prawdziwie i umieć odnaleźć w niełatwych chwilach życia skrawki otuchy i pocieszenia.
Chociaż wszyscy oczekujemy czegoś od życia, to tej niezwykłej grudniowej nocy uczymy się postawy dawania, szczególnie wtedy, gdy mamy niewiele. Podchodzimy do Jezusowego żłóbka blisko, by zaglądnąć w szczere oczęta Dzieciątka, i ujrzeć w nich Miłość, która zrodziła się dla świata.