Tymowskich artystów i licznie zgromadzonych w kościele parafian powitał miejscowy proboszcz ks. Mariusz Żuczek, życząc by wszyscy potrafili dostrzec światłość Syna Bożego, która dla nas zajaśniała i trwa do dzisiaj.

Świąteczny wystrój świątyni - z choinkami, stroikami, szopką - sprawił, że ta stała się tymowskim Betlejem, gdzie małemu Jezusowi kolędowały dzieci, młodzież i dorośli. Bogu chwałę wyśpiewały dzieci z Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci, a zagrali Mu członkowie koła gitarowego. Prowadzi je przy parafii Łukasz Pachel - człowiek orkiestra.

  Scholę młodzieżową tworzy wielu młodych muzyków, którzy kształcą się w szkołach muzycznych. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Skocznie Dzieciąteczku grali na skrzypcach, saksofonie, flecie, akordeonie, klawiszach i gitarze młodzi ze scholi parafialnej. Cuda, cuda ogłaszali też pięknym śpiewem.

Na koniec już przybieżeli do tymowskiego Betlejem panowie z zespołu "Kozaki". Wywodzą się z okolicznych miejscowości, porywając zwykle do tańca gości weselnych, a w Tymowej sprawili, że Jezusa narodzonego wszyscy witali, Jemu po kolędzie dary wzajem oddali, oddali wesoło...

  Dzieci z PDMD i tymowski proboszcz ks. Mariusz Żuczek Beata Malec-Suwara /Foto Gość

- Chyba wszyscy mamy takie poczucie po tym naszym wspólnym rodzinnym kolędowaniu, że wyśpiewaliśmy się dla Pana Jezusa, angażując się sercem w tajemnicę naszej wiary o Bożym narodzeniu, tak bliską każdemu człowiekowi od malucha do najstarszego - mówi ks. Mariusz Żuczek.

Przygotowania do II Koncertu Kolęd i Pastorałek w Tymowej zorganizowanego przez tymowską parafię trwały od ponad miesiąca. Ludzie tu lubią śpiewać i dzieci w tej atmosferze wzrastają. - Parafianie są bardzo rozśpiewani, słychać to podczas spotkań z dziećmi w szkole, jak i z seniorami - dodaje tymowski proboszcz.

Posłuchajcie fragmentów z koncertu w Tymowej: