Tłumnie zebranych wiernych z Nowego Sącza i okolic, w tym całe rodziny, powitał proboszcz parafii ks. Jerzy Jurkiewicz. W słowie wstępnym krótko zaprezentował artystów, zauważając, że rodzina Pospieszalskich to dwa pokolenia muzyków, którzy tworzą orkiestrę złożoną z 15 osób o tym samym nazwisku. - To znana marka na polskiej scenie muzycznej. Większość członków rodziny opanowała grę na kilku instrumentach. Umożliwia to spektakularne zmiany sytuacji na scenie i bogate aranżacje - mówił kustosz bazyliki św. Małgorzaty.

  Ks. Jerzy Jurkiewicz, witając przybyłych, dokonał także krótkiej prezentacji artystów. ks. Łukasz Bochenek

- Pospieszalscy pokazują, że najlepszym miejscem przekazu żywej tradycji jest rodzina. W czasach kryzysu wartości koncert licznej rodziny, połączonej wiarą, pasją i szacunkiem dla polskich obyczajów, nabiera wymownego znaczenia - wskazywał przed koncertem ks. Jurkiewicz.

  Ciekawość dziecka sprawia, że chłonie świat dźwięków i melodii pięknych kolęd. ks. Łukasz Bochenek

Do tych wartości w czasie koncertu często odwoływał się Jan Pospieszalski, głowa rodziny, znany prezenter telewizyjny. Prezentując poszczególnych członków rodziny, z wielkim szacunkiem odnosił się do historii i przekazu chrześcijańsko-patriotycznych tradycji rodzinnych.

Podczas koncertu zaprezentowano tradycyjne kolędy, mające już kilkaset lat, jak i współczesne pastorałki, wśród nich specjalnie napisaną przez ks. Jana Twardowskiego dla rodziny Pospieszalskich - "Kolęda płynie z wysokości". Koncert zakończył wspólny śpiew utworu "Bóg się rodzi".

Sponsorami sądeckiego koncertu byli: prezydent Nowego Sącza Ludomir Hanzel, starosta sądecki Marek Kwiatkowski, firma Koral oraz parafia św. Małgorzaty.