Nazwali mnie Mamą

Agata Podłęcka od 25 lat prowadzi przy parafii Miłosierdzia Bożego Grupę Teatralną, przez którą przeszło już ponad 800 osób.

Młodzi pod kierunkiem pani Agaty i na podstawie m.in. jej scenariuszy zagrali około 80 sztuk i spektakli muzycznych. - Niektórzy pojawiali się tylko na chwilę, badali, obserwowali, próbowali swoich sił. Czasem zniechęcał ich konfesyjny charakter naszych spotkań i zamierzeń, częściej wymagania i nadmiar obowiązków. Z naszych planów musiało coś wynikać - przedstawienie, montaż słowno-muzyczny, koncert, do których należało się przyłożyć, żeby zrobić coś naprawdę dobrego, na poziomie. Nie mieli z tym problemu ludzie zdolni i zarazem pracowici, którzy przykładali się do nauki w szkole - opowiada pani Agata, której od początku przy oprawie muzycznej pomagali Andrzej Gicala, Krzysztof Szydłowski oraz wychowankowie grupy Krzysztof Musiał i syn Franciszek.

Stara się żyć losem swoich podopiecznych obrywając nieraz po nosie za to swoje zainteresowanie, które przyniosło jej przydomek "Mama". Wielu młodych ludzi z "wiekowego środka" Grupy Teatralnej odeszło od Kościoła. - I to boli. Jednak moja serdeczność do nich się nie zmienia. Rozmawiam z nimi o Bogu i mówię: "Jeszcze się znajdziesz!", bo wiem, że to są dobrzy ludzie, którzy dali się porwać światu i nie poradzili sobiez mnogością rzucanych pod nogi ofert i propozycji życia. Modlę się za nich, jak również za tych, których jest więcej. A to są wspaniali ludzie, którzy żyją z Bogiem, w Kościele, pięknie wychowują swoje dzieci, przyprowadzają je na Grupę, pamiętają na święta, dzwonią, są blisko - mówi pani Agata.

W czasie jednej z wigilii GT usłyszała od jednego z wychowanków słowa, które zapadły jej w pamięć i są impulsem, żeby robić dalej to, co robi. - Ten młody człowiek powiedział, że gdyby nie Grupa, prawdopodobnie byłby nikim, lub załamanym, albo w ogóle by go już nie było. Tu uwierzył w siebie, poznał swoją wartość i zrozumiał, że można być kochanym. Jego słowa zwaliły mnie z nóg, płakałam jak bóbr. Jakby Duch Święty powiedział mi, żebym nigdy nie wątpiła - przyznaje pani Agata.

Z okazji 25-lecia działalności artystycznej pani Agaty i GT odbędzie się 25 stycznia o godz. 17 w Regionalnym Centrum Kulturalno-Bibliotecznym jubileuszowa gala. Więcej przeczytacie w najnowszym 3 numerze "Gościa Tarnowskiego".

Nazwali mnie Mamą

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..