Chór sanktuaryjny, soliści i młodzi muzycy opowiedzieli, jak Bóg potrafi zaskakiwać ludzi.
W bazylice św. Marii Magdaleny i św. Stanisława BM w Szczepanowie odbył się koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu chóru sanktuaryjnego, solistów i młodych muzyków pod dyrekcją Wojciecha Oleksyka, szczepanowskiego organisty, muzyka i dyrygenta chóru.
Kolędy, pastorałki i piosenki przeplatały się z historią szewca, który oczekując na wizytę Pana Jezusa pomagał przychodzącym do niego ubogim nie wiedząc, że czyni to samemu Bogu.
- Kiedy zajmujemy się bliźnimi w potrzebie, okazujemy miłość samemu Jezusowi, który ukrył się w ubogich. Sam przecież powiedział, że wszystko, co uczyniliśmy potrzebującym pomocy, Jemu samemu uczyniliśmy - tłumaczył zamysł muzycznego misterium kustosz szczepanowskiego sanktuarium św. Stanisława ks. prał. Władysław Pasiut.