– Wspierajmy się wzajemnie i czerpmy radość z życia, a nie będziemy sobie i Panu Bogu wypominać, ze starość Mu się nie udała – mówił bp Stanisław Salaterski.
W Tarnowie 16 stycznia odbyło się noworoczne spotkanie dla seniorów. Rozpoczęło się Mszą św. w kościele księży filipinów.
Następnie w budynku tarnowskiego seminarium był czas na wzajemne życzenia i łamanie się opłatkiem. Seniorzy obejrzeli jasełka, była agapa i kolędowanie z grupą wokalną „Przyjaciele”. Biskup życzył seniorom Bożego błogosławieństwa i tego, by miasto Tarnów było miejscem zawsze przychylnym seniorom, służba zdrowia miała dla nich zawsze czas, serce i tanie leki, a ludzie wokół byli życzliwi i uśmiechnięci. Większość seniorów, która w nim uczestniczyła, to osoby na co dzień działające w Międzyosiedlowych Centrach Aktywności Senioralnej. – Wiele osób dzięki tym spotkaniom wyszło z domu, udało im się odnowić przyjaźnie sprzed lat. Zdarza się, starsi ludzie zakochują się w sobie. Jak widać, miłość może przyjść w czasie, w którym się tego nie spodziewamy – mówi Jakub Słowik, prezes MCAS.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się