Wyjaśnienie narodzenia Chrystusa jest proste, bo począł się On z Ducha Świętego i narodził się z Maryi Dziewicy zgodnie z nauką wszystkich proroków.
Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak
Św. Mateusz zapisując historię Bożego Narodzenia (Mt 1,18-25) opiera się na bardzo starej tradycji[12]. W przekazie tym koncentruje się na osobie Józefa, ale możemy w jego opowiadaniu zobaczyć także postać Maryi. W tekście Mt 1,18-25 można wyróżnić części, którym ostateczny kształt nadał sam ewangelista, ale można wskazać także fragmenty, które bez wątpienia należą do przed-Mateuszowego przekazu. Być może, można tu mówić o dziele autora pochodzenia żydowskiego znającego dobrze zwyczaje i prawo żydowskie. Ewangelista znał dobrze Stary Testament, stąd też bezpośrednie nawiązania do starotestamentalnych tekstów zwiastowań, szczególnie zaś do sceny z Rdz 16,11. Być może Mateusz nawiązuje także do innych przekazów, np. do opowiadania o narodzinach Mojżesza. Według przekazu Józefa Flawiusza Amram – ojciec Mojżesza – został powiadomiony właśnie podczas snu o narodzinach syna i roli. jaką miał on odegrać w przyszłości[13]. Inni badacze wzmiankują, iż ojciec Mojżesza oddalił swoją żonę, ale na skutek interwencji zobowiązał się przyjąć ją do siebie. W tym kontekście wskazane także zostaje, iż Mojżesz ma wybawić Izraela[14]. Wydarzenia jednak, które opisuje Ewangelia wg św. Mateusza, nie są opowiadaniami wymyślonymi przez Mateusza na wzór tych przekazów. Opowiadanie Mt 1,18-25 jest niewątpliwie przekazem historycznym. Podobieństwa do innych tekstów są jedynie na zasadzie analogi, nie genealogii.
Tematy dziewiczego poczęcia, poczęcie z Ducha Świętego, nadanie dziecku imienia oraz podanie znaczenia imienia, św. Mateusz przejął najprawdopodobniej z ustnej tradycji. Wydaje się, iż dokładnie przepracował i ukształtował cały materiał dodając do niego charakterystyczne terminy czy też cytat z księgi Proroka Izajasza. Opowiadanie przede wszystkim służy ukazaniu postaci Jezusa jako Tego, w którym wypełniły się zapowiedzi Starego Testamentu (Iz 7,14 LXX). Mateusz przekazuje fakty, ale także ukazuje ich głębsze znaczenie. Wydarzenie zwiastowania Józefowi narodzin Jezusa staje się bardziej zrozumiałe poprzez światło pochodzące z Pisma. Sam zaś Józef zostaje ukazany jako wzór postępowania.
Wydarzenie przekazane przez św. Mateusza jest bez wątpienia narracją opierającą się na historycznym wydarzeniu. Swoje potwierdzenie ma także w narracji zwiastowania św. Łukasza (Łk 1,26-38). Całość przekazu wyraźnie ma na celu dać odpowiedź na zasadnicze pytanie: kto jest ojcem Jezusa?, oraz wyjaśnić, w jaki sposób postać Józefa łączy się z osobą Jezusa. Narracja ukazuje także postać Maryi.