Wyjaśnienie narodzenia Chrystusa jest proste, bo począł się On z Ducha Świętego i narodził się z Maryi Dziewicy zgodnie z nauką wszystkich proroków.
Rodowód Jezusa wg św. Łukasza
Genealogię Jezusa przekazuje także św. Łukasz. Pamiętać jednak trzeba, iż św. Łukasz czyni to nieco inaczej. Przede wszystkim rodowód w przekazie Trzeciej Ewangelii nie rozpoczyna całego dzieła, ale rozpoczyna publiczną działalność Jezusa. Ewangelia wg św. Łukasza po prologu kreśli tzw. Ewangelia dziecięctwa, potem rozpoczyna się działalność Jana Chrzciciela – czas przygotowania nadejścia Mesjasza. Działalność Jana Chrzciciela kończy się jego uwięzieniem, dalej następuje – w przekazie św. Łukasza – chrzest Jezusa (Łk 3,21-22), po czym św. Łukasz zapisze: „Ten właśnie Jezus, rozpoczynając działalność miał około trzydziestu lat. Był, jak uważano, synem Józefa, synem Helego….” (Łk 3,23).
Św. Łukasz z pewnością przejął rodowód, który przekazała mu tradycja i być może dodał do niego jedynie kończące wyrażenie „syna Bożego” (Łk 3,38). Lektura rodowodu który przekazuje Trzecia Ewangelia, a który różni się od przekazu Mateuszowego, wskazuje, iż w I wieku wspólnota Kościoła przechowywała różne rodowody Jezusa. Przekaz Łukasz, inaczej niż Mateusza, jest wstępujący. Zaczyna się od Jezusa i sięga do Adama, który pochodzi od samego Boga. Św. Łukasz podaje, iż Jezus rozpoczął swoją działalność, gdy miał lat około trzydziestu. Był On, co podkreśla Łukasz, uważany za syna Józefa. Podkreślenie to pokazuje, iż ewangelista był w pełni świadomy, iż Józef był prawnym, a nie naturalnym ojcem Jezusa.
Czytając rodowód w Trzeciej Ewangelii warto zwrócić uwagę, iż w przekazie tym ojcem św. Józefa był Heli (ŁŻ 3,24), tymczasem w przekazie św. Mateusza ojcem Józefa jest Jakub (Mt 1,16). Różnicę tą niektórzy starają się tłumaczyć faktem, że Ewangelia wg św. Mateusza kreśli rodowód Józefa, zaś Łukasz rodowód Maryi. Wskazanie takie nie wydaje się jednak zasadnym, gdyż w starożytności nie sporządzano i nie przechowywano rodowodu kobiet. Łukasz wśród przodków Jezusa również nie podaje imienia Maryi i nie wydaje się, był Józef miał być Jej przybranym ojcem. Ponadto, skoro Maryja była krewną Elżbiety, która pochodziła z rodu Aarona, czyli z pokolenia Lewiego (zob. Łk 1,5), to w miejsce rodowe pokolenia Judy, powinna znajdować się linia Lewiego. A przekazie św. Łukasz tak nie jest.
Innym wytłumaczeniem powyższej kwestii jest opinia[10], iż obie genealogie odnoszą się do Józefa, tyle że Mateusz przytacza przodków naturalnych, Łukasz zaś przodków naturalnych. Stąd też, jak uznają niektórzy, zasadnym jest uznanie, iż Jakub i Heli byli braćmi. Gdy Heli umarł bezdzietnie, wtedy Jakub poślubił jego żonę, która wydała na świat Józefa. Józef zatem był naturalnym synem Jakuba, ale zgodnie z prawem lewiratu (Pwt 25,5-6), był legalnym synem Helego. Opinia ta, choć jest możliwą, ale brak dla niej potwierdzenia.
Obecnie uczeni zwracają uwagę, że rodowody biblijne nie stawiają sobie za cel odzwierciedlenia prawdy historycznej, co często nawet nie było możliwe. Wydaje się, iż w Piśmie Świętym rodowody pełnią bardziej funkcje religijną. Wydaje się, iż szczególnie św. Łukasz umieścił rodowód Jezusa ze względu na swój zamysł teologiczny – 77 imion wymienionych przez ewangelistę zostało pogrupowane w 7 grup, co nawiązuje do pełni i doskonałości symbolizowanej przez liczbę 7. Jezus rozpoczyna ostatnią, dwunastą siódemkę. Być może jest to aluzja do dwunastu pokoleń Izraela, bądź też do historiografii żydowskiej według której dzieje świata dzielone są na dwanaście okresów, przy czy okres dwunasty uważano za ostatni i doskonały etap historii świata, epokę mesjańską (zob. 4 Ezd 14,10-12).
Mówiąc o genealogii Jezusa w starożytności chrześcijańskiej powszechnie przyjmowano Dawidowe pochodzenie Maryi. W ten sposób także uzasadniano Dawidowe pochodzenie Jezusa[11]. Uważano także, iż św. Łukasz podał genealogię Józefa, a nie Maryi, gdyż Józef i Maryja pochodzili z tego samego rodu Dawida, zatem genealogia Józefa wskazywała również na Dawidowe pochodzenie Maryi.