Diecezja. "Ja was pokrzepię"
11 lutego będziemy przeżywać XXVIII Światowy Dzień Chorego. Główne uroczystości odbędą się w Grybowie.
Tegoroczne obchody Światowego Dnia Chorego odbędą się w wielu miejscach, w bardzo wielu parafiach. Biskup diecezjalny Andrzej Jeż jedzie do Grybowa, do chorych, którzy przebywają w prowadzonym przez Caritas Diecezji tarnowskiej Ośrodku Opiekuńczo-Leczniczym. Odwiedzi chorych w ich salach, wspólnie z nimi będzie się modlił w czasie Eucharystii, udzieli im sakramentu namaszczenia i będzie im błogosławił. Spotkanie z chorymi i ich rodzinami zaplanowano na godz. 10. O godz. 11 rozpocznie się Msza św. w kaplicy ośrodka.
Tradycyjnie miejscem, do którego 11 lutego przybywają licznie parafianie i pielgrzymi, jest sanktuarium w Porąbce Uszewskiej, nasze polskie Lourdes.
W Porąbce Uszewskiej Msze św. będą rano o godz. 7 i o godz.10, natomiast sumę o godz. 16.30 poprzedzą modlitwy: o godz. 15 Koronka do Miłosierdzia Bożego, następnie cząstka różańca i Nieszpory Maryjne. Mszy św. o 16:30 przewodniczył będzie abp Henryk Nowacki. Po Mszy św. w procesji z lampionami uczestnicy uroczystości udadzą się do groty, gdzie będą modlić się w intencji chorych, służby zdrowia, opiekujących się chorymi oraz członków Rycerstwa Niepokalanej.
Dzień Chorego ustanowił Jan Paweł II, który prosił, by był "czasem modlitwy, współuczestnictwa i ofiary z cierpienia dla dobra Kościoła”. Prosił też wiernych, by "rozpoznali w chorym bracie Święte Oblicze Chrystusa, który przez cierpienie, śmierć i zmartwychwstanie dokonał dzieła zbawienia ludzkości".
- Chrystus przemienia swoją mocą nasze podejście do cierpienia. Mówią o tym chorzy, którzy często zwracają uwagę, że choroba otwiera ich na życie, coraz bardziej cenią je sobie, ale też z dystansem zaczynają spoglądać na wiele ludzkich spraw i obaw. Także dzięki chorobie i cierpieniu wiele osób, które z miłością pochylają się nad chorymi, znajduje sens swojego życia. Im bardziej troszczą się o innych ludzi, im bardziej wyzbywają się własnego egoizmu, tym bardziej odnajdują sens własnego życia - mówił trzy lata temu w czasie obchodów ŚDCh biskup tarnowski Andrzej Jeż, który każdego roku spotyka się z chorymi, wspólnie z nimi się modli.
