Biskup Stanisław Salaterski 3 marca udzielił sakramentu bierzmowania w Tarnowcu i tarnowskiej katedrze.
Dary Ducha Świętego podczas tych dwóch uroczystości przyjęło ponad 220 osób.
Pierwsza odbyła się w kościele parafialnym w Tarnowcu i tam bierzmowani zostali młodzi z miejscowej wspólnoty, z Poręby Radlnej, Świebodzina, Łękawki i Zawady.
Podczas uroczystości w tarnowskiej katedrze do sakramentu przystąpiła młodzież z tejże parafii, a także św. Maksymiliana, Matki Bożej Szkaplerznej, Trójcy Przenajświętszej i św. Filipa Neri. Celebransem obu był bp Stanisław Salaterski.
Uroczystość w Tarnowcu. Beata Malec-Suwara /Foto GośćGratulował młodym wytrwałości w przygotowaniach do bierzmowania. Dziękował wszystkim, którzy ich w tym wspierali, kapłanom, animatorom, a nade wszystko rodzicom, którzy od chrztu przyjęli na siebie troskę o wychowanie swoich dzieci w wierze. Dziękował też tym, którzy wzięli udział w dzisiejszych uroczystościach, pokazując, jak ważne jest dla nich, by bierzmowani byli kontynuatorami wiary ojców, dziadków, przodków, tych, którzy budowali wolną Polskę i tworzyli Kościół z jego ponadtysiącletnią tradycją na ziemiach polskich.
Zobacz bierzmowanie w Tarnowcu:
Biskup w nawiązaniu do dzisiejszej Ewangelii, przypominającej nam o modlitwie, której Pan Jezus nauczył swoich uczniów, a więc także i nas, zauważył, że już zawsze powinna kojarzyć się bierzmowanym z tym dniem. I dobrze, bo jak przekonywał, to właśnie Duch Święty, którego otrzymali, sprawi, że "Ojcze nasz" stanie się modlitwą pełniejszą, milszą Bogu i bardziej skuteczną.
- Jezus uczy nas, że zwracając się do Boga jak do Ojca nie trzeba wielu słów, nie trzeba przedstawiać mu całej listy spraw i problemów, ale otworzyć swoje serce na Jego łaskę, światło i mądrość - przypominał biskup.
Zobacz bierzmowanie w tarnowskiej katedrze:
- Przystępując do modlitwy, pojednaj się wcześniej z braćmi i siostrami. Wszyscy jesteśmy dla Boga umiłowanymi, jedynymi, niepowtarzalnymi dziećmi i radością dla Niego jest, gdy żyjemy w zgodzie. Zanim więc powiesz "Ojcze nasz", uśmiechnij się, przeproś, wyciągnij rękę do zgody, byś mógł modlić się także w imieniu tych, z którymi dzielisz człowieczy los - dodał, dowodząc, że i w tym Duch Święty dopomoże.
Tłumaczył, że modlitwa to nie jest konieczność, przymus, tradycja, ale potrzeba serca wynikająca z chęci zwrócenia się do Boga jak do Taty, od którego wszystko otrzymałem - i chleb powszedni, i pomoc w radzeniu sobie z problemami, i odwagę w dokonywaniu wyborów, abym swego życia i czasu nie zmarnował.
Modlitwa o wylanie darów Ducha Świętego w tarnowskiej katedrze. Beata Malec-Suwara /Foto Gość- Nie zaniechajcie nigdy modlitwy w swoim życiu - apelował biskup do bierzmowanych. - Niech ta może przypadkowa zbieżność bierzmowania z taką właśnie Ewangelią będzie dla was znakiem, że modląc się, zwyciężycie wszystko.
Na pamiątkę bierzmowania młodzi otrzymali od biskupa książkę "Zostań z nami!", opowiadającą o życiu i pielgrzymkach Jana Pawła II do Polski.