Inicjatywa „Chrystus w Solnym Mieście” jest pokłosiem odbywających się parę lat temu w Polsce Światowych Dni Młodzieży. – Zostaliśmy z dużą grupą wolontariuszy, z których nie wszyscy identyfikowali się z konkretnymi wspólnotami w Kościele, więc zastanawialiśmy się, co możemy razem zrobić. W Krakowie jest wspólnota młodych „Chrystus w Starym Mieście”, to my zrobimy „Chrystusa w Solnym Mieście” – tłumaczy Magda Cerazy.

Inicjatywę i wspólnotę tworzą młodzi z parafii. Są członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, są młodzi z „Ognia w mieście”, z Ruchu Światło–Życie, są niezrzeszeni. Raz w miesiącu w bazylice ta wspólnota ma czuwania. Dwa razy w roku te spotkania mają charakter dekanalny, a raz w roku – okręgowy.

6 marca okręgowe spotkanie nawiązywało to ostatniego Europejskiego Spotkania Młodych, które odbyło się we Wrocławiu. Stąd początek spotkania to wprowadzenie krzyża Taizé, ale i ikony Matki Bożej Śnieżnej, która towarzyszy spotkaniom młodych w diecezji.

Bocheńskie czuwanie to przygotowane przez młodych nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Dlatego też po nabożeństwie, po czuwaniu, młodzi mogli zabrać na pamiątkę (co miesiąc jest jakaś pamiątka dla uczestników spotkań) małe, drewniane krzyżyki.

– Wielki Post to wyjątkowy czas, w którym Bóg przypomina nam, że mamy powstawać, że mamy się odradzać, że mamy się nawracać, a nade wszystko uwierzyć, że ten Jezus umęczony zmartwychwstał i żyje. Dlatego tematem głównym dzisiejszego spotkania są słowa zaczerpnięte z adhortacji Christus vivit: „On nie tylko umarł, On nie tylko zmartwychwstał, ale On żyje i działa w Kościele” – mówi ks. Paweł Broński, duszpasterz młodzieży w bocheńskiej bazylice.