Czas pandemii może być łaską – odnowieniem osobistej relacji z Jezusem, wskrzeszeniem modlitwy rodzinnej, tęsknotą, która pogłębi miłość.
Kiedy po wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce Katarzyna Prokopowicz przeczytała dekret biskupa tarnowskiego, rozpłakała się. Dlaczego? – Nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Przecież w poprzednią niedzielę byliśmy całą rodziną na Mszy św. Centrum każdej naszej niedzieli była Msza św. i było to dla nas tak oczywiste jak to, że codziennie rano wstaje słońce. Nie wyobrażaliśmy sobie, że może być inaczej – wyznaje.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.