Siostry służebniczki dębickie mieszkają pod jednym dachem z Jezusem. - Ta łaska zobowiązuje - mówią. Modlą się i szyją.
"Życie jest bezcenne a jednak warto bezinteresownie ofiarować je innym! W Tuchowie nasze siostry i nowicjuszki szyją maseczki. Daj, Boże, aby były ochroną dla zagrożonych albo wcale się nie przydały!!!" - napisały na Twitterze siostry służebniczki dębickie.
#Życie jest bezcenne a jednak warto bezinteresownie ofiarować je innym!
— Służebniczki BDNP 🇵🇱 (@Sluzebniczki) 24 marca 2020
.
W Tuchowie nasze siostry i nowicjuszki szyją maseczki 😷. Daj Boże, aby były ochroną dla zagrożonych albo wcale się nie przydały!!!
.#Służebniczki #powołanie #Jezus❤️ - dla Tej Miłości warto żyć! pic.twitter.com/i0x6H538HU
Siostry szyją maseczki nie tylko w tuchowskim domu, ale również w dębickiej wspólnocie. Każda wspólnota ich zgromadzenia podejmuje w tym czasie dodatkowe inicjatywy modlitewne.
W dębickiej wspólnocie siostry czują, że na ten czas otrzymały od Boga szczególną łaskę. - W czasie, gdy wiele osób nie może uczestniczyć w Eucharystii i że względu na bezpieczeństwo ogranicza swoje wyjścia z domu - my mamy możliwość adorowania Go wystawionego w Najświętszym Sakramencie przez cały dzień. Trwamy przed Jezusem w imieniu wszystkich, a szczególnie tych, którzy zwykle przychodzili do Niego do naszego kościoła klasztornego, a teraz jest im trudniej - mówią siostry.
Każdego dnia o 20.30 z całym Kościołem powierzają świat Matce Bożej podczas modlitwy różańcowej. - Modlimy się nie tylko o ustanie zarazy, ale o wiarę, nadzieję, miłość i nawrócenia serc naszych i innych. Pan Bóg chce działać i działa w każdym czasie - w tym również. Obyśmy tylko wszyscy go dobrze wykorzystali. Wiele osób prosi nas o modlitwę - nie sposób jej nie zadośćuczynić - mieszkamy z Jezusem pod jednym dachem - ta łaska zobowiązuje - dodają.