Schronisko i noclegownia Caritas Diecezji Tarnowskiej przeżywa oblężenie.
Caritas Diecezji Tarnowskiej przeżywa trudne chwile związane z epidemią koronawirusa.
- Prowadzimy sześć placówek dziennych, w których opiekę ma kilkaset osób. To są chorzy, seniorzy i bezdomni. Zmagamy się nie tylko z utrzymaniem placówek, ale także aprowizacją żywności i niedoborem personelu. Musimy również chronić naszych podopiecznych przed zarażeniem się wirusem - mówi ks. Zbigniew Pietruszka, dyrektor CDT.
Oblężenie przeżywają schronisko i noclegownia Caritas prowadzone dla bezdomnych. Jeśli dotychczas noclegownia pustoszała na wiosnę, teraz przybywających do niej jest dwa razy więcej. - Osoby te szukają schronienia z obawy przed epidemią. Konieczne jest zapewnienie im jedzenia, środków czystości, czasem ubrań i bielizny - dodaje dyrektor.
W sumie ok. 120 bezdomnych osób korzysta w Tarnowie z tej pomocy.
W siedzibie Caritas przy ul. Prostopadłej w Tarnowie działa kuchnia dla ubogich, która wydaje posiłki na wynos.Działają kuchnie dla ubogich prowadzone przez Caritas m.in. w Tarnowie i Nowym Sączu przy par. św. Małgorzaty. Można tam odebrać posiłek na wynos lub w formie suchego prowiantu.
Jak podkreśla ks. Pietruszka, Caritas działa poprzez parafialne zespoły. - Prowadzimy cichą, systematyczną pracę pamiętając także o innych potrzebujących m.in. dzieciach, które wymagają leczenia i rehabilitacji - mówi dyrektor CDT. - Pierwsza jest rodzina, więzi rodzinne i sąsiedzkie, które w naszej diecezji są jeszcze silne. Ważne są również oddolne inicjatywy, które podejmują konkretne parafie - dodaje ks. Pietruszka.
Jedną z nich jest wspólnota w Trzcianie k. Mielca. - Jesteśmy gotowi pomagać seniorom w zakupach w sklepie lub w aptece. Na razie widzimy, że mobilizują się rodziny, widać większą integrację i troskę o najbliższych - mówi Łukasz Kozioł. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
Warto przypomnieć, że Caritas Diecezji Tarnowskiej jeszcze przed ogłoszeniem stanu epidemii zwróciła się do wszystkich swoich pracowników oraz wolontariuszy z prośbą, aby otoczyć szczególną troską i wsparciem osoby starsze i samotne. - Ten apel jest zawsze aktualny. Wspólnymi siłami możemy stawić czoła wyzwaniom, które niesie trudny czas walki z koronawirusem - mówi ks. Pietruszka.