- Ołtarzyki były kiedyś w każdym domu. Moi starsi parafianie zapewne pamiętają - mówi ks. Marek Kądzielawa, proboszcz ze Sromowiec Niżnych. Dziś znów są.
Na profilu w mediach społecznościowych ks. Marek Kądzielawa ma galerię kilkudziesięciu, około 50 ołtarzyków domowych, które powstały w domach wiernych ze Sromowiec Niżnych. – Przygotowanie, wspólnie z rodzicami, domownikami takiego miejsca, było jednym z zadań, jakie dzieciom, uczniom ze szkoły, zadałem w ramach zdalnego nauczania – mówi ks. Marek.
– Obecna sytuacja wymusiła trochę powrót do tradycji. Tradycji, o której wielu starszych doskonale zapewne pamięta. Mam nadzieję, że taki ołtarzyk zmobilizuje wszystkich domowników do religijnego, pogłębionego przeżywania nie tylko niedziel, ale codzienności. Zdjęcia umieszczam na profilu na Facebooku z nadzieją, że może jeszcze kogoś może to zmobilizować do „wybudowania” takiego ołtarzyka w domu – mówi ks. Kądzielawa.
Po obrazkach z domów parafian ze Sromowiec Niżnych widać, że w każdym domu są materiały budowlane do wzniesienia ołtarzy. Są krzyże, egzemplarze Pisma Świętego, obrazy świętych, świece, różańce, figury. – Na dwóch zdjęciach widać nawet w tle telewizor z włączoną transmisją Mszy św. z naszego kościoła – dodaje proboszcz.
Już kilka tygodni temu biskup Andrzej Jeż zachęcił diecezjan do odkrycia na nowo tradycji ołtarzyków domowych – miejsca w domu przeznaczonego do wspólnej modlitwy.