Abp Henryk Nowacki: Nie zostawiajmy dzisiaj Jezusa samego

Apelował o to w czasie kazania wygłoszonego podczas liturgii Wielkiego Piątku w tarnowskiej katedrze.

W wielkopiątkowej liturgii w tarnowskiej katedrze wraz z biskupem tarnowskim Andrzejem Jeżem udział wzięli biskupi pomocniczy, księża infułaci, kanonicy katedralni, kapłani parafii katedralnej oraz kilka sióstr. Po raz pierwszy w historii katedry odbyła się ona bez udziału wiernych.

Abp Henryk Nowacki: Nie zostawiajmy dzisiaj Jezusa samego   W Wielki Piątek w tarnowskiej katedrze. YT Katedra tarnowska

Jak zauważył w kazaniu abp Henryk Nowacki, celebrans liturgii, nikt czegoś takiego się nie spodziewał i jeszcze do niedawna nie mógłby sobie wyobrazić. - Nawet w Watykanie papież odprawia ceremonię tego świętego piątku Męki Pańskiej w pustej bazylice św. Piotra po raz pierwszy w historii - dodał, zauważając, że mimo braku wiernych w kościołach, wszyscy trwamy dzisiaj na modlitwie w wielkim skupieniu, złączeni więzami wiary, ufnie wpatrzeni w krzyż Chrystusa czujemy się zjednoczeni z Nim duchowo, może jeszcze bardziej niż to bywało w innych latach.

Abp Henryk Nowacki: Nie zostawiajmy dzisiaj Jezusa samego   Celebransem liturgii Wielkiego Piątku w tarnowskiej katedrze był abp Henryk Nowacki. On także wygłosił kazanie. Przemysław Rura /Portal Diecezji Tarnowskiej

- Liturgia świętego Triduum Paschalnego zmieniła tylko miejsce, odbywa się nie tylko w kościołach i kaplicach, ale i w gronie rodziny, wśród tych, którzy pragną dzisiaj towarzyszyć Jezusowi w naszych domach, mieszkaniach - dodał.

Mówił o wielkiej tajemnicy miłości Boga do człowieka, która zaprowadziła Jego Syna na krzyż, a to światło miłości zapalone na Golgocie trwa po dzień dzisiejszy i rozświetla wszystkie zakamarki ludzkiego życia.

- Chrystus umiera nieustannie. Tajemnica Jego śmierci i zmartwychwstania, czyli tajemnica paschalna jest ciągle żywa i ciągle się powtarza w każdym z nas. "To jest Ciało Moje, które za was będzie wydane. To jest Krew Moja, która za was będzie przelana" - mówił arcybiskup, nawiązując do słów Jezusa wypowiadanych w czasie każdej Eucharystii.

Mówił o żarze Chrystusowej miłości, która spopieliła każdy grzech, a także wspomniał o bolesnych aktach braku szacunku do krzyża, obrażania Go. - Świat bez krzyża byłby światem bez nadziei, bez miłości - tłumaczył kaznodzieja, dodając, że to krzyż rozgrzewa serca dobrem, przepala ludzką wolę i czyny, oświeca drogi wiodące do Boga, jest źródłem każdej bezinteresownej miłości.

- Złóżmy w tym krzyżu naszego Pana Jezusa Chrystusa całą naszą nadzieję, zwłaszcza obecnie, kiedy przeżywamy ciężki czas próby - zachęcał. - Może przyszedł czas sposobny naszego autentycznego nawrócenia i zbliżenia się do Jezusa, czas refleksji nad ludzką małością, niewystarczalnością, nad ludzką pychą, próbą "ulepszania" wszystkiego nawet za cenę zmieniania porządku natury - dodał.

Tłumaczył, że dzisiaj, w tym trudnym czasie pandemii, potrzebujemy krzyża, trwania przy Nim, adorowania Chrystusa, wołania do Niego o pomoc i wytrwanie. Zachęcał do adoracji krzyża w domach, mieszkaniach, przy drogach, w ogrodach i w sercach.

- Nie zostawiajmy dzisiaj Jezusa samego. Będzie to wspaniały akt wiary wyrażony gestem miłości, a wówczas na pewno usłyszymy Jego głos i Jego słowo pokrzepienia. On otworzy nasze serca i pomoże zrozumieć to, co teraz jest dla nas niejasne. On otworzy nam drzwi, przez które wejdzie światło, wejdzie nadzieja, a serce otrzyma spokój. Dopóki trzymamy krzyż Chrystusa w rękach, dopóki adorujemy krzyż Chrystusa na kolanach, jesteśmy mocni i nic nas nie zdoła zatrwożyć - mówił abp Henryk Nowacki.

Zobacz:

Wielki Piątek - Ewangelia śpiewana i homilia abpa H. Nowackiego [10.04.2020].
Diecezja Tarnowska

Zobacz także zdjęcia z liturgii Wielkiego Piątku w tarnowskiej katedrze na Portalu Diecezji Tarnowskiej.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..