11 kwietnia mija 941. rocznica męczeńskiej śmierci św. Stanisława - opiekuna naszej ojczyzny. Nie tylko w dobie zaborów, także dzisiaj potrzebujemy jego wstawiennictwa.
W dobie narodowej niewoli św. Stanisław ukazywany jest jako patron narodu polskiego. Jan Matejko na obrazie "Bitwa pod Grunwaldem" umieścił go w obłoku nad polem bitwy. Patron Polski błogosławił rycerstwu polskiemu. Adam Mickiewicz w "Litanii pielgrzymskiej" modlił się:
Kyrie elejson, Chryste elejson
Boże Ojcze, któryś wywiódł lud Twój z niewoli
egipskiej i wrócił do Ziemi Świętej,
Wróć nas do Ojczyzny naszej.
Synu Zbawicieli, któryś umęczony i ukrzyżowany
zmartwychwstał i królujesz w chwale,
Zbudź z martwych ojczyznę naszą.
Matko Boska, którą Ojcowie nasi nazywali królową
Polski i Litwy,
Zbaw Polskę i Litwę.
Święty Stanisławie, opiekunie Polski,
módl się za nami
Święty Kazimierzu, opiekunie Litwy,
módl się za nami.
Światy Jozafacie, opiekunie Rusi,
módl się za nami.
Św. Stanisława nazywano więc „naszej krainy Patronem” (bp. Adam S. Krasiński), „Męczennikiem w sprawie wiary i wolności narodu Polskiego”, „Patronem Polski” (Domicjan Mieczkowski). Św. Stanisław od 1821 r. był patronem Królestwa Polskiego, namiastki polskiej państwowości powołanej kilka lat wcześniej na kongresie wiedeńskim. W Rosji św. Stanisław był też głównym patronem diecezji mohylewskiej oraz utworzonej w 1848 r. diecezji tyraspolskiej.
Dziewiętnastowieczny kult św. Stanisława wiązał się ze sprawą zjednoczenia ziem polskich i odzyskania niepodległości oraz przyczynił się do kształtowania się świadomości narodowej ludności chłopskiej. Św. Stanisław symbolizował prawa narodu polskiego do wolności i własnego państwa. Cierpienie narodu uznawano jako pokutę za zbrodnię króla Bolesława.
Trzecim elementem XIX-wiecznej pamięci o św. Stanisławie jest interpretacja jego konfliktu z królem Bolesławem, w której ukazywano rację zarówno króla, jak i biskupa, a spór pokazywano jako zderzenie dwóch antagonistów-wybitnych postaci (utwory Stanisława Wyspiańskiego, historiografia polska przełomu XIX i XX wieku).
Kult św. Stanisława jako patrona Polski i Polaków przetrwał dobę rozbiorów. Symbolem tego zwycięstw niech będzie fakt, iż w wiedeńskim Votivkirche, czyli kościele zbudowanym (budowę ukończono w 1879 r.) jako dowód wdzięczności za ocalenie życia cesarza Franciszka Józefa z zamachu znajdują się okna symbolizujące wszystkie kraje koronne Austro-Węgier. Trzecie okno po lewej stronie wejścia wyobrażało Galicję, a umieszczono w nim św. Stanisława tuż przed śmiercią z rąk króla, św. Michała, św. Kunegundę i św. Wojciecha.
Artykuł ukazał się w parafialnym czasopiśmie "Pasterz", wydawanym przez sanktuarium św. Stanisława BM w Szczepanowie.