Wyruszyli 9 kwietnia na Jasną Górę, na którą "dojdą" 2 maja. Codziennie robią 10 kilometrów odmierzanych zdrowaśkami. Idą duchowo.
Jest to sposób na duchowe pielgrzymowanie grupy 8. Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej, św. Stanisława. W grupie tej w sierpniowej pielgrzymce idą wierni z dekanatów brzeskiego i szczepanowskiego. Technicznie to kończące się duchowe pielgrzymowanie polega na tym, że
Grupa zorganizowała się na portalu społecznościowym. Jest tam blisko 600 członków. Ksiądz Łukasz zaś widzi, że wokół tej duchowej pielgrzymki ogniskuje się ponad tysiąc osób. Są i ludzie spoza terenu grupy. Są z Sądecczyzny, są z Krakowa, z innych miejscowości. Brat Stanisław Paprocki, porządkowy, zawiaduje porządkiem duchowej wędrówki. Każdego dnia spośród tych, którzy się zgłosili, kto inny niesie lizak, znak grupy, intonuje modlitwę, tę różańcową obligatoryjnie, ale zdarza się często, że i inne.
Drugiego dnia duchowego pielgrzymowania grupę poprowadził brat Stanisław, porządkowy. Było duże tempo. Diana Jaroszek /FB– Oprócz modlitwy wspominamy, wrzucając zdjęcia, kiedyś wspólnie spędzone chwile. To nasze pielgrzymowanie duchowe, mimo okoliczności, jest bardzo radosne. Ja się w tej grupie wychowałem. Cieszę się, że nadal dzięki temu mogę być z tymi ludźmi, tą wspólnotą, której wiele zawdzięczam – mówi ks. Krzysztof Kutek, pochodzący z Bielczy w dekanacie szczepanowskim, dziś wikariusz w Skrzyszowie koło Tarnowa. Te zdjęcia ukazują się oznaczone hashtagiem ♯wspomnieniazkarimaty.
W 2019 roku grupa św. Stanisława wprowadzała PPT na Jasną Górę. ks. Zbigniew Wielgosz /Foto GośćNa Jasną Górę ósemka "dojdzie" 2 maja, właściwie w wigilię uroczystości MB Królowej Polski (liturgicznie uroczystość w tym roku jest obchodzona 2 maja). – Dzień później chcielibyśmy, respektując wszelkie ograniczenia, pomodlić się i zawierzyć naszą grupę św. Stanisławowi w Szczepanowie – dodaje ks. Polniaszek.
Przewodnik mówi, że wobec braku możliwości fizycznego spotkania, materializuje się wspólnota w wirtualnej rzeczywistości. – Nie mamy możliwości fizycznego spotkania, wydawać by się mogło, że sytuacja zdusi nadzieję, radość, a okazuje się, że ludzie znajdują sposób, by być razem. Grupa pielgrzymia zaczyna żyć nie tylko w sierpniu, kiedy trwa gorączka przygotowań, ale żyje intensywnie, modlitwą przede wszystkim, w innych miesiącach – dodaje ks. Łukasz.