Ojcowie redemptoryści zamknęli świątynię w związku z podejrzeniem o kontakt z osobą zakażoną koronawirusem.
Sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej zostało zapobiegawczo zamknięte przez ojców redemptorystów w związku z podejrzeniem o kontakt z osobą zakażoną koronawirusem. Duchowni zostali poddani testom.
- Czekamy na wyniki i wówczas okaże się, czy trzeba będzie podjąć kolejne kroki sanitarne - mówi kustosz sanktuarium o. Bogusław Augustowski.