Wobec pojawiających się kolejnych przypadków COVID-19 w regionie tarnowskim szybko zareagowali myśliwi z Polskiego Związku Łowieckiego, po raz kolejny spiesząc z pomocą.
Przekazaliśmy 12 czerwca 4 tys. maseczek od Zarządu Okręgu, kapelana krajowego i myśliwych z okręgu tarnowskiego, tym razem na ręce starosty dąbrowskiego Lesława Wieczorka, z przeznaczeniem dla DPS-ów i seniorów z powiatu dąbrowskiego, sąsiadującego z powiatem tarnowskim, gdzie obecnie mamy spore ognisko zakażeń COVID-19 - informuje Krzysztof Łazowski, tarnowski łowczy okręgowy.
To kolejna już część z puli środków ochrony osobistej, zorganizowanej przez Polski Związek Łowiecki w Tarnowie i kapelana krajowego ks. Sylwestra Dziedzica. - Próbujemy, jeśli jest taka potrzeba, szybko odpowiadać na dynamiczną sytuację epidemiczną w naszym rejonie. Zawsze staraliśmy się żyć pulsem życia lokalnej społeczności, interesować się jej potrzebami, a jeśli mieliśmy jakieś możliwości, to także jej pomagać - dodaje łowczy Łazowski.
Stąd pojawiające się akcje, jak choćby ostatnia - paczek dla dzieci z domów dziecka i placówek opiekuńczo-wychowawczych czy wcześniejsza akcja dostarczenia tysięcy maseczek potrzebującym, kiedy pojawiały się pierwsze informacje o pandemii i potrzebie korzystania ze środków ochrony osobistej.
- Tydzień temu, kiedy pogorszyła się sytuacja na naszym terenie, pojawiły się zachorowania w Tuchowie, zakażenie pojawiło się również w Domu Pomocy Społecznej, z łowczym okręgowym w imieniu wszystkich myśliwych z okręgu tarnowskiego na ręce starosty tarnowskiego Romana Łucarza przekazaliśmy 15 tys. maseczek i 200 przyłbic - dodaje ks. Dziedzic, kapelan krajowy PZŁ, wikariusz w parafii Łęg Tarnowski. - Ta akcja maseczkowa to nie jest akcja odgórna, choć PZŁ jest zhierarchizowany. Ona nie jest też oddolna. Ona jest po prostu odśrodkowa, bo wypływa ze środka, z potrzeby serca, z wrażliwości myśliwych na potrzeby wszystkich, którzy potrzebują pomocy - dodaje ks. Sylwester.
Maseczki, których już 20 tys. zostało bezpłatnie rozdanych, a jeszcze 4 tys. trafi do gminy Żabno, szyje firma Regina Meble z Tarnowa, której właściciele należą do wspólnoty myśliwych. Cała bela flizeliny (z której pochodzi 19 tys. rozdanych maseczek), długości ponad 1200 m i szerokości 1,6 m, oraz potrzebne do maseczek gumki zostały sfinansowane przez członków Zarządu Okręgu PZŁ w Tarnowie i kapelana krajowego PZŁ.
Tysiąc maseczek myśliwi przekazali także tarnowskiej policji.