Jubileuszowej Mszy św. w odnowionej pięknie świątyni przewodniczył bp Stanisław Salaterski.
W Starym Wiśniczu 21 czerwca uroczyście obchodzono jubileusz 500-lecia kościoła parafialnego pw. św. Wojciecha.
- Wiadomo, że na tym miejscu stał wcześniej kościół drewniany pw. św. Katarzyny. Istnieje podanie, że modlił się tutaj św. Wojciech zmierzając z Czech do Prus. Upamiętniliśmy to posadzeniem dębu św. Wojciecha oraz obeliskiem, podkreślając jednocześnie pół tysiąca lat istnienia obecnego kościoła - mówi ks. prał. Ryszard Kołodziej, proboszcz parafii.
W ołtarzu głównym znajduje się obraz Jana Matejki.Mszy św. jubileuszowej przewodniczył bp Stanisław Salaterski. Razem z nim koncelebrowali ją księża z dekanatu, rodacy oraz pracujący niegdyś w starowiśnickiej parafii. Wśród świeckich byli obecni włodarze powiatu bocheńskiego oraz miasta i gminy Nowy Wiśnicz. Osoby konsekrowane pochodzące z parafii reprezentowała siostra albertynka.
W homilii bp Stanisław Salaterski podkreślił, że 500-letni kościół jest darem przodków, którzy nie tylko go zbudowali, ale wypełnili swoją modlitwą. - Czerpana tutaj łaska przemieniała ich życie, pracę, małżeństwa i rodziny. To dlatego, mimo nawałnic dziejowych, katastrof narodowych, klęsk żywiołowych i epidemii straszniejszych niż obecna, wiara na tej ziemi przetrwała i została nam powierzona, abyśmy rozwijali swoje życie religijne nie bojąc się, że kiedy staniemy obok przodków na sądzie Bożym, nie będziemy musieli się wstydzić, że coś zaniedbaliśmy - mówił bp Salaterski zachęcając starowiśnickich parafian do codziennej modlitwy, uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. oraz odważnego świadczenia o Bogu.
Po Mszy św. biskup poprowadził procesję eucharystyczną wokół kościoła.
W jubileuszu wziął udział ks. Jarosław Kokoszka wywodzący się z parafii Stary Wiśnicz. - 31 lat temu przyjmowałem tutaj chrzest święty z rąk ks. prałata Andrzeja Surowca. Zawsze, kiedy przychodziłem tutaj się modlić, uderzał mnie majestat głównego ołtarza, jego ogrom i piękno. Podziwiałem dzieło Jana Matejki, piękną polichromię. Jestem dzisiaj dumny z tego, że nasz kościół wypiękniał, co z pewnością pomoże wielu odnaleźć w tym pięknie Boga - mówi kapłan.
Jubileuszowa Msza św. w kościele w Starym Wiśniczu.Bernadetta Bieniasz z par. Stary Wiśnicz także podkreśla to, że w tutejszym kościele przyjęła chrzest święty. - Jest to dla mnie miejsce wyjątkowe, tutaj dobrze jest być i modlić się. Świątynia ma duchowy, nastrajający do modlitwy klimat. Ogromnie się cieszę, że podczas proboszczowania ks. Kołodzieja udało się odnowić gruntownie świątynię, która może zachwycać swoich i gości - podkreśla pani Bernadetta.
Do Starego Wiśnicza jeszcze wrócimy w cyklu „Diecezja na wakacje”, który będzie się ukazywał w lipcu i sierpniu w „Gościu Tarnowskim”.