W związku ze zdiagnozowaniem koronawirusa u jednego z kapłanów parafii św. Jadwigi w Dębicy, który przebywa na urlopie i prawdopodobnie tam nastąpiło zarażenie, księża posługujący w tej parafii decyzją sanepidu zostali skierowani na domową kwarantannę. Wczoraj zostały m.in. u nich przeprowadzone testy na obecność koronawirusa. Dzisiejsze wyniki wykazały, że żaden z księży nie jest zarażony. Jak dotychczas nie ma pozytywnych wyników także u innych osób, które miały kontakt z ks. Janem.

Poinformował o tym wiernych tamtejszy proboszcz ks. Ryszard Piasecki w opublikowanym na stronie parafii komunikacie nadzwyczajnym. "Wyniki badań księży (8) na obecność koronawirusa są ujemne. W kwarantannie księża pozostają jeszcze w środę (8.07.20) do godz. 24" - pisze.

"Ks. Jan czuje się dobrze, przebywa w domu rodzinnym na kwarantannie, która w jego przypadku potrwa znacznie dłużej. Wróci do parafii po całkowitym zwalczeniu wirusa" - informuje ksiądz proboszcz, dziękując wszystkim parafianom za modlitwę, życzliwość i opanowanie. "Rozumiemy też lęk sporej grupy parafian i wspieramy ich w przezwyciężeniu tego doświadczenia" - zapewnia.

Ks. Ryszard Piasecki zaznacza, że już od czwartku 9 lipca wszelkie nabożeństwa będą odprawiane zgodnie z normalnym trybem i zaprasza do udziału w nich. "Niezmiennie prosimy o zachowanie wskazań służb sanitarnych: maseczki, odstęp, czyste ręce. Koronawirus może być wszędzie, a zachowując zasady epidemiczne możemy spokojnie żyć, pracować, modlić się i odpoczywać" - dodaje.