W Zabawie k. Tarnowa odbyły się obchody 76. rocznicy legendarnej akcji III Most.
Akcja III Most, która rozegrała się na łąkach nieopodal Zabawy, w miejscowości Wał-Ruda, była kluczowym elementem rozpracowania przez aliantów cudownej broni Hitlera - rakiet V-2. Zdobyte części rakiety V-2 wraz z dokumentacją opuściły okupowaną Polskę na pokładzie samolotu Douglas C-47 "Dakota", który lądował na łąkach w Wał-Rudzie, na lądowisku "Motyl". Dziś z uczestników tej akcji żyje tylko płk Zdzisław Baszak, który w lipcu obchodził 100. rocznicę urodzin, a w czasie akcji był zastępcą dowódcy zabezpieczenia lądowiska.
- Musimy mieć świadomość tego, że gdyby nie ta akcja, zrealizowana z ogromną odwagą, poświęceniem, szczególnie wobec informacji, że niedaleko niepodziewanie rozlokowały się oddziały niemieckie, dziś prawdopodobnie zupełnie inaczej wyglądałaby Polska, Europa i porządek świata - mówi Roman Łucarz, starosta tarnowski. Akcja miała trwać kilka minut, a trwała prawie 1,5 godziny, w sytuacji, gdy każda minuta zwiększała ryzyko jej wykrycia.
Mszy św. w 76. rocznicę akcji w "kaplicy polowej", stałym namiocie, który udało się pozyskać sanktuarium w Zabawie jako miejsce spotkań historycznych, ewangelizacyjnych i religijnych, przewodniczył abp Henryk Nowacki. - Dzisiaj w liturgii słowa słyszymy słowa: "Proś o cokolwiek chcesz". Bóg wysłuchuje naszych próśb. Przed 76 laty żołnierze Armii Krajowej prosili o to, by mogli stać się ważnym elementem walk o wolność, niepodległość. Może wielu z uczestników akcji III Most nie marzyło, że dane im będzie wziąć udział w tak wielkim dziele, że będą częścią historii, którą Bóg jeszcze pomnaża. Dziś jesteśmy świadkami tego, że Bóg spełnia marzenia wielu ludzi. Rok temu wielu zamarzyło wraz z nami, żeby mieć tu namiot na spotkania. I mamy. Dziś też powinniśmy żyć marzeniami. "Co chcesz, abym ci uczynił?" - pyta dziś Bóg Salomona. Pomyślcie o waszych dzisiejszych marzeniach. Przedstawcie je Bogu - prosił uczestników uroczystości ks. Zbigniew Szostak, kustosz sanktuarium w Zabawie.
Mszy św. przewodniczył abp Henryk Nowacki. Grzegorz Brożek /Foto GośćW homilii abp Nowacki mówił, że mocą, która dawała żołnierzom Armii Krajowej siłę do bohaterstwa, było noszone w sercu dążenie do wolności. - Ukształtowało ich wychowanie, w którym honor był ogromną wartością, podobnie jak odwaga i ofiarność. Traktowali życie jako zadanie do wykonania. Ludzi tego wielkiego formatu uszlachetniała wiara w Boga. Ona była siłą podtrzymującą w chwilach zwątpienia, dawała siłę do poświęceń - mówił hierarcha.
W namiocie po Mszy św. otwarto wystawę dotyczącą akcji III Most. Posiadana przez sanktuarium w Zabawie ekspozycja wzbogaciła się o pamiątki, które przekazał Wiesław Jeleń ze Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Bliźnieńskiej, które działa w miejscu, gdzie Niemcy w czasie II wojny światowej mieli poligon do testowania m.in. pocisków V-2.