W Krynicy Zdroju 1 sierpnia, w pierwszą sobotę miesiąca, po raz szósty odbył się Męski Różaniec.
Mężczyźni spotkali się tradycyjnie w kościele zdrojowym o godz. 9 na Mszy św. Po niej wysłuchali rozważania i z różańcami w dłoniach wyruszyli na ulice miasta. Podążyli procesyjnie z modlitwą do leśnego sanktuarium Maryi na stokach Góry Parkowej. W modlitwie uczestniczyli mężczyźni tworzący wspólnotę Męskiego Różańca z Krynicy Zdroju, a także Wojownicy Maryi z Nowego Sącza.
Głównym motywem wspólnej modlitwy jest, jak mówią uczestnicy, dać odpowiedź Maryi na jej prośbę, kiedy wzywała do modlitwy różańcowej, a także podjąć wynagradzanie Niepokalanemu Sercu Maryi za grzechy przeciw Niej popełniane. Publiczny Różaniec mężczyzn jest również silnym i przemawiającym świadectwem wiary.
- Zarówno w czasie nabożeństwa w kościele, jak i podczas procesji różańcowej na Górę Parkową do Matki Bożej Królowej Krynickich Zdrojów, pamiętaliśmy o intencji wynagrodzenia Niepokalanemu Sercu Maryi za wszelkie zniewagi i bluźnierstwa, jakich doznaje. Zawierzaliśmy obecną rzeczywistość, wszystkich chorych, jak i posługujących im, nasze rodziny, ojczyznę i cały świat, prosząc, by nasza Matka i Królowa wsparła nas swoim wstawiennictwem - mówi ks. Łukasz Pietrzak, opiekun Męskiego Różańca w Krynicy Zdroju.