Bp Leszek Leszkiewicz 2 sierpnia poświęcił przebudowane prezbiterium i nowy ołtarz główny, Tron Matki Bożej Królowej Polski.
Siedem miesięcy trwało przebudowanie całego prezbiterium. Kiedyś było prezbiterium, zakrystia i salka u góry. Teraz tego nie ma, jest jedno duże prezbiterium. Są nowe okna i witraże i nastawa ołtarzowa. Wokół tabernakulum, projektu prof. Wincentego Kućmy, który to projektował, rzeźbił, tu dojeżdżał z ekipą. Do tego są dwie sceny rzeźbione z boków prezbiterium: chrzest Jezusa w Jordanie, a z drugiej Jezus ratuje Piotra z toni wody – mówi ks. Stanisław Wąchała, proboszcz parafii Nieciecza.
W jakimś sensie ten ogrom kosztowanych prac kończy etap dostosowania kościoła do potrzeb tej wspólnoty parafialnej. Można się tylko jeszcze zastanowić, czy nie będzie potrzebna kosmetyka wnętrza, bo dziś mamy prezbiterium i nawę, część nową i starą nie do końca do siebie przystające estetycznie.
Nastawa ołtarzowa nazywa się Tronem Matki Bożej Królowej Polski. Parafia jest pod wezwaniem NMP Królowej Polski. Zatem u góry mamy obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, a rzeźbione postaci otaczają, razem z Nią, prezbiterium. Postaci jest 17. - Najbliżej Matki Bożej to postaci związane ze ślubami króla Jana Kazimierza. Potem jest grupa postaci związanych z jasnogórskimi ślubami narodu. Tu znajdziemy m.in. św. Jana Pawła II, kard. Stefana Wyszyńskiego. Trzecia grupa to postaci związane z ostatnim stuleciem Polski, w tym związane z naszą diecezją. Tu jest bł. Karolina, ale i znajdziemy wśród nich ks. Jana Czubę czy Stefanię Łącką – opisuje ks. Wąchała.
Nowe elementy wnętrza poświęcił 2. sierpnia bp Leszek Leszkiewicz. - Możemy sobie wyobrazić, że ten wasz niezwykły, piękny ołtarz nie jest jeszcze kompletny. Każdy z nas powinien pomyśleć, że tam jest miejsce jeszcze dla niego, że każdy z nas się tam zmieści, może nie fizycznie, ale duchowo, wśród tych świętych ludzi powinien się znaleźć. To jest nasze powołanie życiowe. Być świętymi – mówił w homilii bp Leszkiewicz.
Przebudowa i ołtarz powstała dzięki wielkiej ofiarności parafian. W krótkim czasie parafia licząca zaledwie 700 wiernych złożyła na cel przebudowy ponad 400 tys. złotych. Oprócz tego wielki wkład finansowy, ale i zaangażowanie, i serce wniósł Krzysztof Witkowski z rodziną, właściciel firmy BrukBet, który z troską jeszcze w sobotę przed północą sprawdzał czy wszystko, jest, czy niczego nie brakuje.
- Ta nasza inwestycja parafialna od początku traktowana była jako rozbudowa kościoła, poprawienie warunków do modlitwy. Jestem przekonany że tu w Niecieczy powstało wielkie, wielowymiarowe, ponadczasowe dzieło wykonane przez prof. Wincentego Kućmę, łączące czasy przeszłe z teraźniejszymi i przyszłymi. Spełnione zostało też marzenie wielu pokoleń niecieczan, którzy troszczyli się o powstanie kościoła i parafii, którzy dbali, by Matka Boska miała należyty tron, była uczczona – mówi Krzysztof Witkowski.
Ale myśl, by Matce Bożej wznieść należyty tron nie jest nowa. Zrodziła się wcześniej. - Chciałbym bardzo podziękować śp. mamie pana Krzysztofa Witkowskiego, pani Marii, która też myślami wybiegając do tego dnia, chciała, by Matka Boża miała godne miejsce w parafii. Dziś pewnie ze świętymi cieszy się pewnie z nami – mówił ks. Wąchała.
Po uroczystości Krzysztof Witkowski został odznaczony przez prezydenta RP Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Order wręczył wicewojewoda małopolski Zbigniew Starzec.