W sanktuarium Pana Jezusa Przemienionego w Krużlowej od 2 do 9 sierpnia trwa tygodniowy odpust. W tym roku jest on połączony z 500. rocznicą budowy starego kościoła parafialnego pw. Narodzenia NMP.

- Wspominamy także 15-lecie działalności parafialnego przedszkola im. św. Jana Pawła II prowadzonego przez siostry dominikanki. W sanktuarium przechowujemy relikwie Ojca św. oraz jego różaniec, zaś przedszkole jest miejscem przekazywania dziedzictwa św. Jana Pawła II najmłodszemu pokoleniu parafian - mówił kustosz sanktuarium ks. prał. Marek Szewczyk.

  Dzieci z przedszkola św. Jana Pawła II dziękują za 15 lat istnienia placówki.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Sumie odpustowej 6 sierpnia przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. - Bardzo się cieszę, że mogłem przybyć do Krużlowej, do Pana Jezusa Przemienionego. Chrystus w tej tajemnicy Jego życia jest mi bardzo bliski, ponieważ swoje kapłaństwo rozpoczynałem w Makowie Podhalańskim, gdzie kościół ma wezwanie Przemienienia Pańskiego, i gdzie swoje pierwsze kazanie głosiłem 6 sierpnia - wspominał kardynał.

W homilii podkreślał, że wydarzenie na Taborze miało przede wszystkim za cel umocnienie wiary uczniów, by na krzyż i śmierć Jezusa patrzyli przez pryzmat Jego chwały, i by spodziewali się mieć w niej udział.

  Krużlowscy parafianie ofiarowali kard. Dziwiszowi kopię obrazu Pana Jezusa Przemienionego.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Wielokrotnie przywoływał w homilii św. Jana Pawła II jako świadka Jezusa Przemienionego. - Był człowiekiem głębokiej modlitwy i jednocześnie naznaczony wielkim cierpieniem. Kościół czci go jako wyznawcę, ale czyż nie był i męczennikiem, kiedy dosłownie przelał swoją krew dla Chrystusa podczas zamachu na jego życie? Swoją modlitwą, cierpieniem, nauczaniem przemieniał świat. Wrogowie Jezusa i Kościoła bali się go, dlatego chcieli uciszyć ten głos, który wołał o przemianę życia każdego człowieka i całych społeczeństw - podkreślał kard. Dziwisz.

  W procesji eucharystycznej panie niosły feretron z obrazem Pana Jezusa Przemienionego (z tyłu) i Pięknej Madonny. W tle 500-letni kościół pw. Narodzenia NMP.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Przypomniał także maryjną pobożność św. Jana Pawła II. - Cieszę się, że jego różaniec znajduje się przy kopii łaskami słynącej Pięknej Madonny z Krużlowej - mówił kaznodzieja podkreślając, że w domu biskupów krakowskich znajduje się kopia Pięknej Madonny, przed którą wielokrotnie mógł sam się modlić.

Zachęcał uczestników Mszy św. do tego, aby swoim życiem zgodnym z Ewangelią, przemieniali świat wokół siebie. Apelował, by dziedzictwo wiary przodków, którym jest 500-letni kościół pw. Narodzenia NMP było pomnażane dla dobra przyszłych pokoleń.

Po Sumie kard. Dziwisz poprowadził procesją eucharystyczną wokół nowego sanktuarium Pana Jezusa Przemienionego.