Pod hasłem „Idźcie!” rozpoczęła się w Tarnowie 17 sierpnia 38. Piesza Pielgrzymka Tarnowska. Mszy św. w katedrze przewodniczył bp Andrzej Jeż.

- Każdy z was wyruszając w drogę ma tylko tyle, ile ziemi pod stopami. To symbol, że w pielgrzymce wiary i życia musimy w końcu zostawić wszystko, aby otrzymać dobro nieskończenie przerastające nasze oczekiwania i dające pełne szczęście. Zabierzcie ze sobą otwarte serca i umysły, abyście mogli chłonąć słowo Boże, przyjmować święty dar Eucharystii i w ten sposób napełniać się Bogiem. Idźcie i głoście Jego ewangelię - mówił do pielgrzymów bp Jeż.

Dyrektor PPT ks. Zbigniew Szostak podkreśla, że w tym roku z powodu epidemii pielgrzymka ma charakter sztafety i każdego dnia na szlak wyruszą tylko trzy grupy z wszystkich 26. Zaplanowano jednak ich uroczyste wejście na Jasną Górę 25 sierpnia. - Od tego, jak odpowiemy na zaproszenie Jezusa, by iść za Nim, zależy nasze życie i życie naszych braci i sióstr. Mamy też na uwadze zdrowie pielgrzymów, dlatego wędrujemy w sztafecie, a grupy nie mogą liczyć więcej niż 150 osób - mówi ks. Szostak.

  Bp Andrzej Jeż otrzymał "pakiet" pielgrzyma, czyli laskę i worek.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Symbolami 38. PPT są krzyż, Pismo Święte, a także pielgrzymia laska i worek. Taki "zestaw" otrzymał w dniu rozpoczęcia pielgrzymki bp Andrzej Jeż.

Autorem pielgrzymkowych rozważań są ks. Artur Mularz, dyrektor wydziału nowej ewangelizacji, oraz Szkoła Nowej Ewangelizacji z Tarnowa. - Jeśli macie już gotowy plan na swoje życie, pozwólcie, by Jezus go zweryfikował. Nie lękajcie się, jeśli go zmieni, bo w ten sposób będziecie mogli za Nim iść - mówił do pielgrzymów ks. Mularz.

Beata i Adam idą już 12, a Lucyna 14 raz. Swój dzień pielgrzymkowy mają dopiero w niedzielę 23 sierpnia, ale nie mogli nie przyjechać na rozpoczęcie PPT. - Codziennie będziemy uczestniczyć w modlitwie w naszych parafiach, żeby w ten sposób być na pielgrzymce. A na szlak chcemy wyruszyć z prośbą o ustanie pandemii - mówią pielgrzymi.

Specjalnie i szczęśliwie na PPT przyjechał z Afryki ks. Karol Kuźma. - Od czterech lat biorę urlop właśnie w sierpniu, żeby iść na pielgrzymkę. I w tym roku, mimo pandemii i trudności z dotarciem do Polski, jestem na pielgrzymim szlaku, choć będzie on bardzo krótki. Chcę jednak choć przez chwilę nacieszyć się wspólnotą ludzi radosnej i odważnej wiary - mówi misjonarz.

  W pierwszym dniu na szlak wyszły grupy 1 z 4 oraz 2 i 3.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

W pierwszym dniu pielgrzymowania na szlak wyszły grupy tarnowskie - 1,2,3 i 4. Z powodu epidemii nie mogą one liczyć więcej niż 150 osób.