13 września w Tymbarku podczas odpustu parafialnego dwóch kapłanów zostało uhonorowanych Złotymi Krzyżami Zasługi.
Odznaczenia te przyznane przez prezydenta RP Andrzeja Dudę za zasługi w działalności na rzecz społeczności lokalnej otrzymali ks. prał. Józef Leśniak i ks. kan. Franciszek Malarz. Ich uroczystego wręczenia, które miało miejsce przed Sumą odpustową o 11.30, dokonał II wicewojewoda Małopolski Józef Leśniak.
Uhonorowani kapłani są mocno związani z Tymbarkiem. Ksiądz Leśniak był tam proboszczem w latach 1997-2003. Parafianie zapamiętali go przede wszystkim jako budowniczego. Za czasów jego posługi miał miejsce generalny remont kościoła parafialnego i dobudowanie do niego naw bocznych. To jednak nie wszystko. Rozbudowano i zmodernizowano także kaplicę w Piekiełku, należącą do parafii Tymbark.
Ksiądz Józef zainicjował również działanie Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością „Przystań”, w ramach którego w Tymbarku zaczęły działać gabinety rehabilitacyjne. Mieściły się one w nowo powstałym budynku parafialnym, gdzie swoje miejsce znalazły też siostry nazaretanki, a swoją działalność rozpoczęło prowadzone przez nie Parafialne Przedszkole Integracyjne.
Staraniem ks. Leśniaka odremontowano również budynek dawnej wikarówki, w którym utworzono Parafialne Centrum Kultury. - Jednym słowem to umiał sobie zjednywać parafian i był dobrym gospodarzem. To jest najlepsza puenta tego, co możemy o nim powiedzieć – podsumowują parafianki.
Z kolei ksiądz Franciszek Malarz pochodzi z tymbarskiej parafii. Posługiwał w Rożnowicach, Rzepienniku Strzyżewskim oraz w Gorlicach. Następnie od roku 1972 aż do roku 2005 był proboszczem parafii Wysowa-Zdrój. Tam udało mu się wybudować trzy świątynie: kaplicę pw. Dobrego Pasterza w Hańczowej, kościół zdrojowy pw. Przemienienia Pańskiego oraz kaplicę cmentarną nazywaną kościołem Dobrej Nadziei.
- Ksiądz Franciszek niby tutaj z nami na co dzień nie jest, ale też w zasadzie parafia Podłopień, w której teraz posługuje, kiedyś należała do nas – mówią parafianki z Tymbarku. - Jest bardzo miły, często u nas gości, a jego kazania są naprawdę rewelacyjne - dodają.
Eucharystii odpustowej ku czci Narodzenia Najświętszej Maryi Panny przewodniczył ks. infułat Adam Kokoszka. W kazaniu wskazał na trzy wymiary narodzin Maryi: Jej narodziny ziemskie, narodziny jako Matki Boga podczas zwiastowania oraz narodziny Matki całego Kościoła pod krzyżem na Golgocie.
- Potrójne narodziny Maryi to jakby potrójny zasiew. Jako córka Joachima i Anny została zasiana w glebę swojej ojczystej, palestyńskiej ziemi. W Nazarecie jako Matka Syna Bożego została zasiana w glebę wszystkich uczniów Chrystusa. A na Kalwarii jako Matka Kościoła została posiana w glebę całej rodziny ludzkiej. Widzimy zatem jak trafna i teologicznie poprawna jest nazwa nadana dzisiejszemu świętu przez polską, ludową tradycję - mówił ks. infułat Kokoszka.
O zasiewie mówił również, w imieniu obu odznaczonych kapłanów ks. Franciszek Malarz. Przywołując słowa św. Franciszka z Asyżu, wzywał: - Gdzie Bóg cię posiał, tam trzeba umieć zakwitnąć. Nie tylko zakwitnąć, ale zaowocować życiem w pełni chrześcijańskim - dodał.
Podkreślał również, że brakuje słów, by wyrazić wdzięczność za dzisiejszą uroczystość. Najlepszym dziękczynieniem, jak wskazał, jest jednak Eucharystia. I ona wystarczy. - Tym medalem każdy z was został uhonorowany. Każdy z was. Nie byłoby tego medalu gdyby nie wy, gdyby nie wasza wiara i ta wasza więź z kapłanem - mówił do zgromadzonych wiernych ks. Franciszek.