W Zabawie kierownictwo Pieszej Pielgrzymi Tarnowskiej, przewodnicy grup i świeccy zaangażowani w to dzieło podsumowali sierpniową pielgrzymkę.
Piesza Pielgrzymka Tarnowska odbywała się tradycyjnie od 17 do 25 sierpnia, ale z uwagi na pandemię miała wyjątkowy, sztafetowy charakter. Zdaniem ks. Romana Majocha, rzecznika PPT, sztafeta dała możliwość jeszcze głębszego odkrycia sensu pielgrzymki. Zarówno przez tych, którzy w znacznie mniejszej grupie pielgrzymowali po trasie, jak i dla tych, którzy z różnych powodów musieli zostać w domach. Przyjęta z konieczności forma pielgrzymowania mogła wielu ludziom jeszcze lepiej doświadczyć, że PPT jest wydarzeniem, ale pielgrzymowanie jest stylem życia.
– Dziś podsumowujemy ostatnią pielgrzymkę. Patrzymy, co było dobre, gdzie były niedociągnięcia, błędy. Tu obok, sąsiad naszego sanktuarium pw. bł. Karoliny, zbiera właśnie ziemniaki z pola. Ma wykopki. Zbiera, żeby złożyć w piwnicy, ale też po to, żeby na tym polu zasiać. My tak samo. Podsumowujemy to, co było, bo chcemy dalej siać. Muszę przyznać, że sam o kolejnej pielgrzymce zaczynam myśleć w chwili, kiedy aktualna wyrusza z Tarnowa. Jednak pielgrzymka to dzieło zbiorowe, wielu ludzi, wspólnoty. Pielgrzymka uczy nas wszystkich odpowiedzialności za to dobro, które dzięki pielgrzymce się dzieje – mówi ks. Zbigniew Szostak, dyrektor PPT.
Refleksją podzielił się z obecnymi ks. Artur Mularz, autor tegorocznego programu duchowego pielgrzymki. O tym, co planuje na rok przyszły, opowiedział też ks. Michał Dąbrówka, który ma przygotować program pielgrzymkowy (był autorem programu już w 2016 roku). Według zamierzeń będzie on poświęcony Eucharystii.
W spotkaniu wziął udział bp Stanisław Salaterski, który – także jako pielgrzym mający możliwość bezpośredniej obserwacji pielgrzymkowego życia – zwrócił uwagę, że Piesza Pielgrzymka Tarnowska, to jest wielki potencjał i ogrom dobra, który dzieje się na pielgrzymce i przez pielgrzymkę. – Każdy dzień był skoncentrowany na spotkaniu z Jezusem, na przyjmowaniu Jego łaski, ale coraz w to nowej formie. Wasza kreatywność, pomysłowość pokazują, że chrześcijaństwo ciągle ma nowe środki i możliwości wyrazu. Trzeba tylko, aby każdy podzielił się tym, co Bóg w nim złożył. Pielgrzymka zaprzecza też twierdzeniu, że Kościół jest skostniały. Drodzy pielgrzymi, należy się wam ogromny szacunek dla waszej wierności Kościołowi, dla waszej pomysłowości, dla waszego twórczego dzielenia się wiarą, dla waszej pełnej poświęcenia i miłości służby siostrom i braciom. Gdyby to wszystko się udało przenieść do parafii, to owocowanie byłoby pełne – mówił bp Stanisław Salaterski.
– Cały czas jesteśmy w drodze. My, jako organizatorzy, pielgrzymi. Pielgrzymka nie kończy się na Jasnogórskich Wałach. Ona trwa. Musimy iść, bo tylko wtedy, kiedy jesteśmy w drodze, to – czasem narażając się na popełnianie błędów, na potknięcia – mamy szansę dojść do celu – dodaje ks. Szostak.
Stąd hasło tegorocznego pielgrzymowania: „Idźcie…”, wybrane jeszcze w 2019 r., było na swój sposób prorocze. Ono dalej jest aktualnym wezwaniem.