W kościele w Dąbrowie Tarnowskiej zainstalowane zostały cztery centrale sterylizacyjne.
Jak informuje ks. prał. Stanisław Cyran parafia zdecydowała się zainstalować takie centrale w celu zmniejszenia ryzyka infekcji wirusami i bakteriami.
- Centrale sterylizacyjne oczyszczają powietrze z wirusów, w tym koronawirusów, bakterii, pleśni i grzybów. Dezynfekcja odbywa się promieniami UV-C, ten rodzaj lamp nie wydziela ozonu podczas pracy i jest w pełni bezpieczny dla człowieka - informuje ks. Stanisław Cyran.
Tym bardziej, że oczyszczanie powietrza odbywa się wewnątrz komory dezynfekcyjnej. Praca centrali wymusza obieg powietrza w całym pomieszczeniu.
Parafia informuje wiernych, że urządzenia będą włączane poza godzinami Mszy św. i nabożeństw ze względu na nieco uciążliwy szum w trakcie ich pracy. - Ta uciążliwość odczuwalna zwłaszcza przy pustym kościele, jest ceną naszego bezpieczeństwa - zauważa ks. Cyran. Parafia przypomina wiernym o trwającym nadal obowiązku zasłaniania ust i nosa w świątyni oraz stosowaniu się do zasady dystansu społecznego. Z powodu wyposażenia kościoła w nowoczesne urządzenia sterylizujące powietrze, w parafii nie ma planów w okresie jesienno-zimowym powrotu do odprawiania trzech Mszy św. w niedzielę w starym kościele, ponieważ jest on prawie trzykrotnie mniejszy od kościoła parafialnego.
Patrząc na kolejne posunięcia dąbrowskie parafii wypada przyznać, że już więcej dla poczucia bezpieczeństwa osób uczestniczących w nabożeństwach zrobić się chyba nie da.