W więzieniu światełkiem dla niego była myśl o maleńkiej siostrze. Ogień mocy Pana, nawrócenie, roznieciły Biblia i Różaniec.
Grzegorz Czerwicki z Nowego Sącza gościł ze świadectwem w Łęgu Zamoście podczas trwających Misji Świętych. Z 36 lat swego życia 12 przesiedział w zakładach karnych. Cztery miesiące po pierwszej, sześcioletniej odsiadce znów wrócił do więzienia na 6 lat.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.