W środę 21 października odbył się w Bochni 49. Wieczór Uwielbienia i Chwały "Strumienie".
W kościele szkolnym tradycyjnie modlili się członkowie wspólnoty „Strumienie wody żywej”, zaś wszyscy zaproszeni byli do uczestnictwa w wieczorze online, dzięki transmisji na profilu społecznościowym.
Wspólnota, która od 2016 roku organizuje w Bochni comiesięczne wieczory uwielbienia w lutym tego roku rozpoczęła nowy cykl spotkań „Idzie przed wami do Galilei”. - To są słowa z Ewangelii św. Marka. Anioł przy pustym grobie Jezusa mówił kobietom, które przyszły do grobu, że ten, który tu był złożony powstał z martwych i „idzie przed wami do Galilei” - tłumaczył kiedyś Maciej Tabor, lider wspólnoty. Gość lutowego spotkania, ks. Artur Mularz, dyrektor Wydziału ds. Nowej Ewangelizacji tarnowskiej kurii mówi, że dziś każdy ma swoją „galileę”.
- „Idzie przed wami do Galilei” to jest zaproszenie. Zaproszenie szczególnie dla tych, którzy właśnie są w kryzysie, dla tych, którzy przy pustym grobie widzą, że Jezusa nie ma, więc nie oczekują już niczego. To jest słowo dla nich. „Idzie przed wami do Galilei”. W Galilei uczniowie spotkają Zmartwychwstałego i wszystko staje się jasne. Dziś każdy ma swoją Galileę - mówi ks. Artur. Miejsce, które jest miejscem spotkania.
Nauczanie w czasie spotkania październikowego głosił ks. Tomasz Śpiewak z bocheńskiej par. pw.św. Mikołaja. Oparte było na Słowie z Ewangelii św. Łukasza, gdzie w rozdziale 12 czytamy o szczęśliwym słudze, którego Pan ustanawia rządcą, by na czas rozdawał żywność służbie. - Szczęśliwy ten sługa, którego Pan powróciwszy zastanie przy tej czynności – czytamy.
- Dzisiejsze słowo zaczyna się od mocnego i konkretnego wezwania: „bądźcie gotowi, bo Syn Człowieczy przyjdzie”. Różnie można rozumieć tę gotowość. Czujnym, uważnym przygotowanym? Możemy być przygotowani na wiele, ale zawsze jakoś jesteśmy zaskoczeni. Gdy rozmawiamy o gotowości, to przychodzi mi do głowy scena z Ewangelii, kiedy św. Piotr, trzy lata chodził z Mistrzem, deklaruje, że za nim to choćby na śmierć, wszyscy mogą być słabi, ale on na pewno da radę. Jest Wieczernik, Ogrójec, wszyscy mają świadomość końca, a Piotr jest gotowy. Wiemy, jak ta jego gotowość się skończyła. Kiedy mówimy o gotowości to miejmy na myśli tę gotowość, jaką miał Gedeon. Kiedy miał stoczyć bitwę z Madianitami, przygotował wojsko na wezwanie Pana, zrobił wszystko, co mógł. Pan mu tymczasem mówi, że jest za silny. Wojsko podziel na pół. Potem jeszcze, i jeszcze na pół. Zostawił 300 przeciw potężnej armii. Bo kiedy z przewagą poszedłby na wroga zaszłoby ryzyko, że Izrael sobie chwałę przypisze. Jak słaba armia pójdzie na przeważające wojsko wroga, i wygra, to dostrzegą w tym Boga - mówił ks. Tomasz Śpiewak.
- Jesteś gotowy, kiedy jesteś słaby. Kiedy widzisz, że wszystkie zwycięstwa w twoim życiu to owoc otwarcia, zawierzenia Bogu. Po ludzku może jesteś nie przygotowany, ale być gotowym to odkryć, że wszystko co masz w życiu złożyłeś w rękach Boga. Gotowość, to umieć przyjąć wszystko co cię spotyka jako dar Boga. Zaufać bezgranicznie - mówił ks. Tomasz.
Kolejny wieczór "Strumienie”, już 50. z kolei, odbędzie się 18 listopada, a gościem będzie dominikanin o. Tomasz Nowak.