W czasie pandemii ruch turystyczny w tym regionie świata całkowicie zamarł.
Młodzi wolontariusze Szkolnego Koła Caritas działającego przy Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika, które prowadzi nauczyciel historii dr Piotr Duda, przez kolejne wieczory rozprowadzali różańce i krzyże z drzewa oliwnego, aby w ten sposób pomóc materialnie chrześcijańskim rodzinom mieszkającym w Ziemi Świętej.
- W czasie pandemii ruch turystyczny w tym regionie świata całkowicie zamarł, nie ma pielgrzymów, którzy nawiedzając Ziemię Jezusa zaopatrywali się w pamiątki i dewocjonalia. Wyrób i sprzedaż pamiątek stanowi niejednokrotnie jedyne źródło utrzymania dla całych wielopokoleniowych rodzin chrześcijańskich. Ich sytuacja społeczno-ekonomiczna już wcześniej mocno skomplikowana, teraz stała się wręcz tragiczna, dlatego postanowiliśmy im pomóc - podkreśla proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzesku ks. prał. Wojciech Werner
Półtora roku temu, w kwietniu 2019 r., na zaproszenie ks. Wernera przyjechało do Brzeska młode małżeństwo z Betlejem: Danial i Mona Yacoub. W Niedzielę Miłosierdzia przybliżyli wiernym z parafii Miłosierdzia Bożego warunki życia i trudną sytuację chrześcijan w swoim kraju, gdzie przyznawanie się do Jezusa wymaga odwagi. Mona i Danial przywieźli ze sobą własnoręcznie wykonane dewocjonalia, których część sami wówczas rozprowadzili, a obecnie zajęła się tym młodzież. I chociaż szybko zmieniająca się sytuacja epidemiologiczna pokrzyżowała plany wolontariuszom i tylko dwóch z nich: Jonasz Bojdo i Łukasz Kraj mogło uczestniczyć w akcji, to tym bardziej należy docenić ich zaangażowanie i wytrwałość.
To już nie pierwsza akcja dobroczynna, w którą w obecnym roku szkolnym zdążyli włączyć się wolontariusze ze szkolnych kół Caritas z pobliskiego liceum i technikum. 11 października, w Dniu Papieskim, bardzo aktywnie i efektywnie uczestniczyli w zbiórce środków na stypendia dla zdolnej niezamożnej młodzieży z małych miejscowości w ramach wydarzenia organizowanego przez Fundację „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.
Jeszcze przed wyodrębnieniem dwóch szkół średnich z Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1, a co za tym idzie dwóch kół Caritas, SKC prowadzone przez mgr Dorotę Dudę chętnie podejmowało współpracę z parafialnym Caritas, działającym przy parafii Miłosierdzia Bożego w Brzesku.
- Efektem tego współdziałania było m.in. zaangażowanie uczniów w sprzedaż zniczy przed dniem Wszystkich Świętych, świec oraz „chlebków wigilijnych” przed Bożym Narodzeniem, a także świec i baranków przed Wielkanocą. Młodzież pomagała w pakowaniu oraz wydawaniu paczek przed Bożym Narodzeniem i Świętami Wielkanocnymi, wraz z księdzem opiekunem odwiedzaliśmy z kolędą i podarunkami pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej, prowadzonego przez siostry służebniczki starowiejskie, oraz obłożnie chorych mieszkańców Brzeska - mówi pani Dorota.
- Koło podejmowało i nadal prowadzi także własne akcje, m.in. „Adopcję na odległość” za pośrednictwem Franciszkańskiej Prowincji św. Maksymiliana M. Kolbego, gdzie od kilkunastu lat przekazywane są środki dla jednej z podopiecznych domu dziecka prowadzonego przez franciszkanów w Kenii. Realizowane jest także przedsięwzięcie pt. „Świąteczna pomoc dla polskich rodzin na Ukrainie” czy organizacja pomocy dla najbardziej potrzebujących rodzin uczniów nieistniejącego już ZSP nr 1 w Brzesku - dodaje pan Piotr.
Teraz z powodu drugiej fali epidemii koronawirusa i związanych z tym ograniczeń trzeba zmodyfikować formy pracy, dlatego opiekunowie obu kół zwrócili się do młodzieży z prośbą: - Jeżeli możecie, to zatroszczcie się o osoby, zwłaszcza starsze, które w tym czasie szczególnie potrzebują pomocy. Możecie np. zrobić im zakupy, zadzwonić do samotnych, którzy potrzebują kontaktu z drugim człowiekiem, możecie również wspierać różne akcje organizowane przez lokalne środowiska - podpowiadają.