Nowy numer 19/2024 Archiwum

Nagroda. Zawsze wierny

Pochodzi z Dąbrowicy w parafii Szczucin. Od ponad 30 lat pracuje na Ukrainie. W tym roku IPN wyróżnił go nagrodą "Semper fidelis".

To wyróżnienie nadawane za szczególnie aktywny udział w upamiętnianiu dziedzictwa polskich Kresów Wschodnich na terenie Rzeczypospolitej Polskiej oraz poza jej granicami. Wśród wyróżnionych w tym roku jest ks. Roman Twaróg, chrystusowiec, proboszcz parafii katedralnej w Kamieńcu Podolskim na Ukrainie. 

- Na Kresach pozostały relikwie dawnej Rzeczypospolitej - to źródło naszej tożsamości, tradycji, kultury. Wszyscy, którzy poświęcają się ratowaniu tych pamiątek, przywracaniu i utrwalaniu pamięci o historii tych ziem, zasługują na szczególne uznanie i wdzięczność obecnych i przyszłych pokoleń Polaków - przypomina Instytut Pamięci Narodowej, pisząc o idei przyznawanej nagrody.

Ksiądz Roman Twaróg urodził się w 1951 r. w Dąbrowicy na Powiślu Dąbrowskim. Wioska należy do parafii Szczucin. Po maturze wstąpił do zgromadzenia księży chrystusowców. W 1989 r. wyjechał na Ukrainę. Udało mu się odzyskać kościoły w Żwańcu i Zińkowcach oraz zbudować trzy nowe, m.in. w Słobódce Humienieckiej, organizując przy nich regularne parafie. Najwięcej czasu poświecił kamienieckiej katedrze.

- Obecnie ksiądz Roman prowadzi prace remontowo-budowlane przy dawnym klasztorze panien dominikanek na Starym Mieście w Kamieńcu Podolskim. Prace te wchodzą w skład stworzonego przez niego projektu muzealnego, mającego na celu upamiętnienie męczeństwa chrześcijan i Żydów na Kresach południowo-wschodnich dawnej Rzeczypospolitej oraz zachowanie polskiego dziedzictwa kulturowego jako dawnego „przedmurza chrześcijaństwa” - jak uzasadniono przyznanie nagrody.

Ksiądz Roman Twaróg mówi, że tam, gdzie pracuje, mimo zachodzących zmian wyjątkowe jest to, że przetrwała wiara, że przetrwały pamiątki kultury i naszej obecności. - Te ślady są głębokie. Są one potrzebne także dlatego, by ci, którzy tu przyjeżdżają, poczuli się dziedzicami tego patrymonium. Ziemia dziś należy do Ukrainy i to jest niepodważalne, ale wkład Polaków w tutejszą kulturę jest wielki. Ktoś kiedyś powiedział, że gdyby tak z Kamieńca usunąć to, co wybudowali Polacy, albo co powstało za ich czasów, to Kamieniec byłby podobny do Nowej Uszycy, czyli niczego by w nim nie było - mówił w wywiadzie dla tygodnika „Idziemy”.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy