Jest kilka powodów, które sprawiają, że ten kościół jest wyjątkowy na skalę co najmniej diecezjalną.
Pierwszy to ten, że piękna, pnąca się ku niebu, dwuwieżowa bryła kościoła na tle niewielkiej miejscowości sprawia majestatyczne wrażenie, które pozwoliło ukuć dawno temu termin „wiejska katedra”. Ale mówi się w ten sposób na parę innych świątyń. Ciekawostka druga to fakt, że kościół w Rzepienniku Biskupim nie ma fundamentów. Stoi na skale. – To jest prawda. Są takie miejsca, gdzie widać to wyraźnie. Na przykład za zakrystią ceglany mur wchodzi niemal bezpośrednio w skałę – mówi ks. Piotr Witecki, proboszcz parafii. Skojarzenie katedry i skały bez wątpienia pobudza wyobraźnię.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.