W nauczaniu Jezusa można odnaleźć wskazania, iż sąd ten czeka każdego człowieka bezpośrednio po śmierci.
Większość tekstów nowotestamentalnych o sądzie Bożym, który czeka człowieka, odnosi się do ostatecznego sądu powszechnego, który dokona się u kresu dziejów, w czasie paruzji Chrystusa. Można jednak znaleźć i takie wypowiedzi Jezusa, które koncentrują się nie na czasie owego sądu, ale na tym, iż będzie mu podlegał każdy człowiek. Można odnaleźć w nauczaniu Jezusa wskazania, iż sąd ten czeka każdego człowieka bezpośrednio po śmierci. W tym też upatruje się rozróżnienie między sądem powszechnym na końcu świata a jednostkowym, który następuje bezpośrednio po śmierci.
Czy w środowisku żydowskim, w którym przecież wzrastał Jezus, można znaleźć wskazania o sądzie szczegółowym, sądzie, który dokonywał się zaraz po śmierci?
Niewątpliwie, w czasach Jezusa, w czasie powstawania tekstów nowotestamentalnych, w judaizmie żywym było przekonanie w istnienie sądu pośmiertnego, w istnienie sprawiedliwego wyroku Boga, na podstawie którego człowiek otrzymywał nagrodę albo karę.
Apokryfy judaistyczne wiele razy potwierdzają wiarę w istnienie sądu, którego doświadcza umierający człowiek. W Księdze Henocha (Hen 22) Archanioł Gabriel ukazuje pomieszczenia dla dusz czekających po śmierci na zmartwychwstanie – pomieszczenia osobne dla sprawiedliwych i dla grzeszników. Taki podział zakłada istnienie uprzedniego sądu. Teksty apokryficzne (zob. 4 Ezd 7,85-99) przedstawiają także kary jakie czekają na zmarłych przed ostatecznym sądem w szeolu – w miejscu potępienia oraz opisują miejsca przeznaczone dla sprawiedliwych: „łono Abrahama” (4 Mch 12,17; 18,23), „Eden”, „trzecie niebo” (ApokMojż 31,4)[1].
Warto także pamiętać, iż w tradycji judaistycznej, szczególne znaczenie przyznawano prorokowi Eliaszowi[2]. Według Talmudu Eliasz jest aniołem obecnym podczas stworzenia człowieka, który to poprosił Boga o pozwolenie na zstąpienie na ziemię i pomaganie ludziom. Po wniebowzięciu, jego zadaniem było zapisywanie uczynków ludzi. W każdy szabat zaś Eliasz wprowadzał grzeszników z szabatu do nieba, gdzie była składana ofiara za grzechy Izraela. Ci, którzy odpokutowali swoje grzechy mogli zostać w niebie. A zatem obowiązkiem Eliasza jest kierowanie zmarłych do miejsc ich pośmiertnego bytowania. Jedni są przez niego wprowadzani do nieba, inni do piekła. Zadaniem proroka z Tiszbe było również zapisywanie uczynków złych i dobrych ludzi. Na tej podstawie byli oni przeznaczani do zbawienia bądź skazywani na potępienie. Mamy zatem tu wyraźną myśl o sądzie, którego człowiek doświadcza zaraz po swojej śmierci.