Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy dodatku do Gościa Niedzielnego w diecezji tarnowskiej

Tarnowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • BIERZMOWANIA
  • GALERIE
  • STUDIUM BIBLIJNE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • SYNOD
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 39/2025
    GN 39/2025 Dokument:(9433147,Ludzkość na dnie)
  • GN 38/2025
    GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
tarnow.gosc.pl → Informacje → Państwo Koziołowie od 30 lat budują ruchomą szopkę w kościele w Mościcach

Państwo Koziołowie od 30 lat budują ruchomą szopkę w kościele w Mościcach przejdź do galerii

- Nie będę Panu Bogu czasu liczył - mówi pan Kazimierz i co roku ożywia opowieść o Bożym Narodzeniu.

 
Dziś szopka jest już pokaźnych rozmiarów, zajmuje powierzchnię ponad 20 mkw, a w odgrywanie ról w tej opowieści o Bożym Narodzeniu jest zaangażowanych grubo ponad 100 figur. Beata Malec-Suwara /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

Dziś szopka jest już pokaźnych rozmiarów, zajmuje powierzchnię ponad 20 mkw, a w odgrywanie ról w tej opowieści o Bożym Narodzeniu jest zaangażowanych grubo ponad 100 figur. To dzieło państwa Marii i Kazimierza Koziołów z tarnowskich Mościc. W powstanie szopki angażują się także ich synowie.

Pierwszą zbudowali w 1991 roku głównie z myślą o swoich dzieciach. Najmłodszy syn miał wówczas 3 lata, a najstarszy 9. Dziś szopkę oglądają już wnuczki państwa Koziołów.

Państwo Koziołowie od 30 lat budują ruchomą szopkę w kościele w Mościcach   Państwo Koziołowie podczas budowania szopki. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Opowieść o Bożym Narodzeniu jest przez nich co roku udoskonalana. Domki, kiedyś z kartonu, teraz są drewniane. Pan Kazimierz uruchamia kolejnych aktorów, przydzielając im role. Pani Maria dopracowuje scenografię. Dba o to, by w szopce wszystkie elementy do siebie pasowały. Ogromną role w tej opowieści odgrywa światło, muzyka i dźwięk.

Na górze, w oddali, widać polski zimowy krajobraz. Jest kościół, plebania i domy. Kiedy bije kościelny dzwon, powoli gasną światła w domach. - Ludzie wychodzą na Pasterkę - wyjaśnia pan Kazimierz. Słychać kolędę, za każdym razem inną. Niżej pasterz pasie owce, które się poruszają po polu i beczą. - Nagrywałem je chyba z tydzień w pobliskiej Zawadzie - wyjaśnia pan Kazimierz. Słychać też ćwierkania i trele ptaków, te z kolei w dużej mierze z mościckich działek.

Dalej płynie górski strumień, woda wlewa się do rynienki, która się przechyla i napełnia wodopój. Obok drwale rąbią drewno, kobieta robi pranie nad strumykiem. Z drugiej strony jest pałac Heroda, do którego przyszła śmierć. Na pierwszym planie z kolei stajenka i Nowonarodzony. Ulubione miejsce w szopce pani Marii, która zadbała o najmniejszy szczegół. Nawet diabeł zagląda do Betlejem przez okno, ciekaw, co się tam dzieje.

Państwo Koziołowie od 30 lat budują ruchomą szopkę w kościele w Mościcach   Ulubione miejsce w szopce pani Marii, która zadbała o najmniejszy szczegół. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Złożenie szopki to miesiąc codziennej kilkugodzinnej pracy, o której myśleć już zaczynają zaraz po wakacjach. Czasem też przyszła myśl, by szopki w tym roku nie robić. Raz, kiedy pan Kazimierz przeszedł zawał i przebywał w szpitalu, ale nawet i to nie stało się przeszkodą. - Nie będę Panu Bogu czasu liczył. Jeśli tylko będę mógł, będę szopkę robił - deklaruje ku radości przede wszystkim dzieci, które chętnie wokół niej się gromadzą i z niej poznają historię Bożego Narodzenia.

Szopka cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko dzieci i nie tylko tarnowian. Ma nawet swój profil na Facebooku.

« ‹ 1 › »
Ruchoma szopka w tarnowskich Mościcach

Foto Gość DODANE 26.12.2020 AKTUALIZACJA 27.12.2020

Ruchoma szopka w tarnowskich Mościcach

​Państwo Maria i Kazimierz Koziołowie w tym roku po raz 30 zbudowali ruchomą szopkę w kościele w Mościcach.  
oceń artykuł Pobieranie..

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

|

GOSC.PL

publikacja 26.12.2020 18:10

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • JUBILEUSZ
  • MOŚCICE
  • RUCHOMA SZOPKA
  • SZOPKA
  • SZOPKA BOŻONARODZENIOWA
  • TARNÓW-MOŚCICE

Polecane w subskrypcji

  • Skrzatusz - sanktuarium cudownej Piety
    • z bliska
    • Karol Białkowski
    Skrzatusz - sanktuarium cudownej Piety
  • Nie takie drony straszne?
    • Polska
    • Jerzy Kopański
    Nie takie drony straszne?
  • W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
    • Polska
    • Maria Przełomiec
    W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
  • „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X