Przez kolejne niedziele stycznia rodacy św. Stanisława przeżyją doroczną kolędę nie w domach, lecz w sanktuarium.
W uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki rozpoczęła się w sanktuarium św. Stanisława BM w Szczepanowie doroczna wizyta duszpasterska zwana potocznie kolędą.
- Począwszy do 1 stycznia, w każdą niedzielę tego miesiąca na dodatkową Mszę św. o godz. 14 zaprosiliśmy rodziny z poszczególnych miejscowości leżących na terenie naszej parafii - mówi ks. prał. Władysław Pasiut, proboszcz i kustosz sanktuarium.
W pierwszy dzień roku swoją kolędę przeżywali mieszkańcy Szczepanowa. Eucharystię w ich intencji koncelebrowali wszyscy księża posługujący w parafii. Po Mszy św. odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu, a następnie wszyscy zostali pobłogosławieni na sposób lurdzki.
Wierni przynieśli ze sobą wodę, która została poświęcona. Otrzymali także broszurę kolędową, która ma im pomóc we wspólnej modlitwie o błogosławieństwo dla swoich rodzin.
- Kolęda w tym roku jest inna niż zwykle. To nie księża wędrują od domu do domu, ale ludzie przychodzą do kościoła na Mszę św., żeby podczas niej otrzymać błogosławieństwo dla swoich rodzin i domów. Zaproszenie ludzi do kościoła to dobry pomysł, żeby przypomnieć wszystkim, zwłaszcza tym, którzy w czasie pandemii pozostali w domach, aby wrócili na Eucharystię. Ważne jest również to, by ten powrót wiązał się z oczyszczeniem serca w sakramencie pokuty, z pogłębieniem wiary w obecność Jezusa w Eucharystii, w to, że ona daje życie - podkreśla ks. Pasiut.