Ważnym elementem, który trzeba tutaj zauważyć, jest zestawienie "ognia" ze "zbawieniem", co nieodzownie łączy się z tematem "oczyszczenia".
Pierwszym terminem jest „dzień”. Możemy powiedzieć precyzyjniej : „ten dzień”, gdyż w języku greckim występuje on z rodzajnikiem określonym. Chodzi o „dzień Pański” czyli paruzję z jej nieodłącznym elementem sądu. „Dzień Pański” zestawiony z „ogniem” w piśmiennictwie Apostoła Pawła nie zostawia wątpliwości, ze chodzi o tę samą chwilę, gdy „przyjdzie Pan, który rozjaśni to co ukryte w ciemnościach i ujawni zamiary serc” (1 Kor 4,5). Nigdzie natomiast w tekstach Pawła termin „dzień” nie oznacza doczesnej próby ani zapowiedzi paruzji, choć Paweł zna tą rzeczywistość (por. 2 Tes 2,11). Jest tu więc mowa o wyroku sądu nad życiem człowieka.
Drugim ważnym terminem jest „ogień”, który w tym kontekście oznacza nieodłączny element paruzji jako synonim sądu. Zwrotu „jakby przez ogień” nie można tłumaczyć przysłowiem, gdyż po prostu takiego sformułowania jako przysłowie nigdzie indziej nie znaleziono. Z drugiej strony zwrot „jakby przez ogień” sugeruje jakieś znaczenie przenośne. Możemy ten zwrot sparafrazować w taki sposób: zniszczenie dzieła życia pociąga za sobą przeżycie bolesnej klęski, przez które to bolesne doświadczenie dochodzi się jednak do zbawienia.
Trzeci termin to „zbawiony”. Trzeba zauważyć, że chodzi tu o termin bazujący na niezwykle ważnym greckim czasowniku sodzein (zbawiać), choć polskie tłumaczenie BT używa sformułowania „ocalenie”. Trzeba więc połączyć „ogień sądu” ze „zbawieniem”, co pozwala nam wyjść poza sam moment przejścia przez ogień, gdyż jego skutkiem jest zbawienie. Innymi słowy, chodzi o takie przejście przez ogień, które niszczy wprawdzie dzieło, ale ocala osobę. Najczęściej egzegeci przywołują tutaj podobny tekst proroka Malachiasza (3,1-21), w którym jest mowa o przetapianiu i oczyszczaniu synów Lewiego, którego miał dokonać Mesjasz jako sędzia działając „jak ogień złotnika i jak ług farbiarzy”. W naszym kontekście ważne jest zauważenie, że teksty Pawła i Malachiasza łączy również element sprawiedliwej nagrody: w 1 Kor 3,14 dobry apostoł „otrzyma zapłatę”, a prorok zapowiada „Słońce sprawiedliwości” (Ml 3,20).