W roku 200-lecia Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie przygotowaliśmy cykl szkiców, przybliżających historię tego miejsca.
Diecezja tarnowska narodziła się w trudnym czasie, gdy w całej monarchii Habsburgów postępowała centralizacja państwa. Biurokracja józefińska kontrolowała wszystkie instytucje, w tym również Kościół katolicki. Józef II rościł sobie prawo do wpływania na życie Kościoła. Wydawał dekrety, które nakazywały kasaty klasztorów kontemplacyjnych, skasowano jezuitów, a ich kolegia przekształcono na uniwersytety.
Kolejnym celem były seminaria diecezjalne i zakonne. Wszystkie zostały zamknięte, a w ich miejsce powołano do życia seminaria generalne, w których obowiązywał józefiński program nauczania i wychowania. Seminaria te były uzależnione od państwa również ekonomicznie, gdyż podlegały pod fundusz religijny kontrolowany przez urzędników gubernium lwowskiego. Taka sytuacja była sprzeczna z postanowieniami świętego Soboru Trydenckiego, który nakazywał tworzenie nowych seminariów podlegających wolnej władzy biskupa, a nie skrępowanych przez władzę świecką.
Dekretem z 1783 r. we Lwowie utworzono dwa seminaria generalne: łacińskie i unickie, dla kształcenia duchowieństwa z Galicji i Lodomerii. We lwowskim seminarium mieli się kształcić kandydaci do kapłaństwa z diecezji tarnowskiej. Klerycy uczęszczali na nowo utworzony Uniwersytet Lwowski – byłe Kolegium Jezuickie. Tamtejsze katedry wydziału teologicznego obsadzano Niemcami lub Czechami, dla których głównym celem było wykształcić księży myślących w duchu józefińskim, takich którzy byliby przede wszystkim urzędnikami państwowymi, a nie duszpasterzami. Biskup Janowski chciał założyć seminarium na potrzeby własnej diecezji.
W tzw. Tekach bł. ks. Romana Sitki znajduje się odpis bulli nominacyjnej biskupa Janowskiego, w której Pius VI nakazuje utworzenie dla nowej diecezji seminarium duchownego. Niestety w tamtym okresie nie było o tym mowy. Biskup tarnowski musiał więc wysyłać alumnów do Lwowa.
Wyniki lwowskiego seminarium były bardzo mizerne. Na przestrzeni 7 lat wychowano tam zaledwie 29 kapłanów dla całej Galicji. W 1788 r. dla diecezji tarnowskiej przygotowano 4 duszpasterzy, z czego dwóch pozostało we Lwowie. Sytuacja była ciężka, co potwierdzają ogłaszane przez konsystorz tarnowski Currendy zawierające wypisy wakujących beneficjów parafialnych. Dla uzupełnienia braków biskup sięgał po pomoc zakonników i sprowadzał księży z terenów Rzeczypospolitej.
Nadzieję na zmianę przyniosła śmierć Józefa II. Nowy cesarz Leopold II 4 lipca 1790 r. zniósł dekretem seminaria generalne. Jednak urzędnicy gubernium lwowskiego nalegali, aby pozostawić lwowskie seminarium. Postulaty gubernium poparli biskupi uniccy (grekokatolicy), ponieważ nie posiadali oni funduszy na utrzymanie własnych seminariów.
Dekret cesarza zmobilizował do działania biskupa tarnowskiego. Miesiąc po zniesieniu seminariów generalnych wystosował do władz gubernium pismo odnośnie utworzenia seminarium i domu dla kapłanów w Tarnowie. Prośba biskupa Janowskiego spotkała się z odmową ze względu na czas wojny. Tymczasem potrzeba otwarcia własnego seminarium coraz bardziej dojrzewała w biskupie tarnowskim. Głównym powodem był coraz dotkliwszy brak nowych duszpasterzy, ale także słaba formacja duchowa w lwowskim seminarium. Biskup Janowski był zaniepokojony złą atmosferą panującą wśród kleryków studiujących w stolicy gubernium. Niektórych nie przyjmował nawet do diecezji po ukończonych studiach. Wolał kapłanów z innych rejonów Polski. Wywołało to protest tarnowskich alumnów.
Pierwsza siedziba Seminarium Generalnego, dawny klasztor karmelitanek trzewiczkowych. Dziś siedziba Lwowskiej Naukowej Narodowej Biblioteki Ukrainy. maps.google.plW 1795 r. została wniesiona oficjalna skarga kleryków z Tarnowa do dziekanatu teologicznego poparta przez grono profesorskie z dziekanem ks. Janem Potoczkiem i Michałem Harasiewiczem na czele. Oskarżono biskupa tarnowskiego i konsystorz o faworyzowanie przybyszów z obcych diecezji oraz rozpowszechnianie negatywnej opinii o klerykach tarnowskich odbywających formację we Lwowie. Ten przykry incydent mógł się znacząco przyczynić do podjęcia decyzji o utworzeniu własnego seminarium w diecezji tarnowskiej.
Pod koniec swego życia biskup Janowski prawdopodobnie podjął próbę utworzenia seminarium w Tyńcu. Jednak, czy rzeczywiście takie seminarium naprawdę istniało, czy był to, tylko pomysł, który nigdy nie został spełniony? Na to pytanie odpowiemy w kolejnej części naszych spotkań z historią tarnowskiego seminarium.
Bibliografia
Ks. R. Banach, Początki Seminarium Duchownego w Tarnowie, maszynopis, Lublin 1971 r.; Ks. R. Banach, Seminarium Duchowne w Tarnowie 1838-1921, maszynopis, Lublin 1985 r.; Ks. R. Banach, Początki Seminarium Duchownego w Tarnowie, w: Księga Pamiątkowa Jubileuszu Seminarium duchownego w Tarnowie 1821-1971, Tarnów 1972 r.; Ks. B. Kumor, Diecezja tarnowska. Dzieje ustroju i organizacji 1786-1985, Kraków 1985 r.; Ks. B. Kumor, Dzieje polityczno-geograficzne diecezji tarnowskiej, Lublin 1958 r.; Ks. B. Kumor, Seminarium Duchowne w Tarnowie 1838-1958, w Currenda, rok 109, Tarnów 1959 r.; Ks. A. Nowak, Słownik biograficzny kapłanów diecezji tarnowskiej 1786-1985, tom I. Biskupi i kanonicy, Tarnów 1999 r.